Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 19, 2011 10:29 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Agn pisze:Ja u Orzecha też nie czekałam aż - zgodnie z diagnozą i zapewnieniem weta - 'sam odpadnie'.

I mialas rację :piwa:
:ryk:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 19, 2011 10:33 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

magaaaa pisze:
Agn pisze:Ja u Orzecha też nie czekałam aż - zgodnie z diagnozą i zapewnieniem weta - `sam odpadnie`.

I mialas rację :piwa:
:ryk:


No, tego akurat nie wiemy. Bo ogon został amputowany i nie było okazji się przekonać, co by było, gdyby nie został... Akurat w przypadku Orzecha wiadomo było na pewno - zdrowy, czy nie, ogon przeszkadzałby przy pieluchowaniu.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 19, 2011 10:33 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

już dawno zauważyłam, Wy zapewne też, że ile wetów, tyle rozwiązań 8)
ale z Elką chodziliśmy na leczenie do jednego (bo była leczona na TOZ), a na konsultację to drugiego, bo Mój Wspaniały TŻ nie ufał kompletnie pierwszemu, a kochał ogromnie Elkę... 8)

Madziu, to jutro mam brać pigwówkę do kawy??? :piwa: kierowcą nie będę, a takiego cuda, to Ty chyba jeszcze nie piłaś... :wink:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 19, 2011 10:36 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Piłam!!!
Ale kawy za to nie piję :mrgreen:
Ale weź.
Kupić browara? Jakiego jak tak?
Mamy zaleglego do wypicia, tamten się nie liczy chyba, nie?

Transporter weź. Nie zapomnij.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 19, 2011 10:41 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Agn pisze:No, tego akurat nie wiemy. Bo ogon został amputowany i nie było okazji się przekonać, co by było, gdyby nie został... Akurat w przypadku Orzecha wiadomo było na pewno - zdrowy, czy nie, ogon przeszkadzałby przy pieluchowaniu.

Do mnie trafia teza, ze zabieg mniej inwazyjny. Ale noszenie martwego ogona z kolei mnie przeraża. Risercz forum jednak pokazał, ze takie przypadki są, występują i chyba nie powinnam się jakoś strasznie niepokoić.
Tydzień temu wet mówił, ze potrwa to ok dwóch tygodni. Na forum piszą o trzech.
A mnie się tak bardzo chce już ją szczepić!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 19, 2011 10:42 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

ale kawę posiadasz w domu, prawda?? i mleko tys?? :lol:
pigwówki Mojej Mamy nie piłaś. zresztą, mało kto ją pił, bo jest dla wybranych :mrgreen:
mamy zaległego browara??? jak?? skąd?? 8O

ps. transporter z kocykami już czeka przygotowany, nie dygaj 8) tylko nie wiem, czy wolisz plastikowy czy materiałowy...
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 19, 2011 10:45 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Ja wolę plastikowy.
Ale ja w nim nie będe jechała :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 19, 2011 10:47 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

mówisz i masz 8) wezmę plastikowy :lol:

ps. mówiłaś, że masz psa... a jakiej rasy??
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 19, 2011 10:50 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Uhu.
Psa też zobaczysz.
Nie zapomnij zadzwonić z dołu, żebym zeszła i żebyś przyszła do domu razem z nim.
Jak ktos przychodzi z zewnątrz kiedy on jest w domu to dostaje szału.
Durny stary piernik.

Gryzia go lubi. Z nim dogadała się od razu, z kotami jeszcze się dociera.
Najgorzej z Ludwikiem, bo ją napada, gania, chce sie bawić, a Gryźka warczy, się wścieka...
Z reguły dawkuję im przebywanie razem.
Ludwik jest niemożliwy.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 19, 2011 10:55 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Ludwik dogadałby się z naszą Grubą - ona lubi takie różne "zabawy" :twisted:
zresztą, z Chudką pewnie też 8)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 19, 2011 11:09 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Z Gryźką też sie dogada, jeszcze się mało znają.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 19, 2011 11:12 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Chudka właśnie rozłożyła się jak długa na moich kolanach i domaga się miziania, a Gruba demoluje mi duży pokój :mrgreen:
a Kretek ma na to wszystko wywalone i śpi sobie na swojej lodówce 8)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sty 20, 2011 18:47 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Podniosę wąteczek, bo coś podupadł, a przy okazji poinformuję, że otrzymałam już piękny portfelik z gryziowego bazarku. Gryziu! Podgryzaj dalej wszystkich naokoło, bo masz do tego swięte prawo! Życzę ci dalszego gryzienia, szybkiego powrotu do zdrowia, unormowania się sprawy ogonkowej i w ogóle, wszystkiego naj naj naj, bo jesteś cudowna!

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pt sty 21, 2011 1:17 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Gryzia jest cudowna i kochana i nic tego nie zmieni.
Jak nie piszemy tzn że wszystko dobrze 8)
Ze zamian - Gryzia się prawie już całkowicie zsocjalizowała , w łazience siedzi tylko na jedzeniu (je osobno).
Tłucze się i gania przedw wszystkim z Ludwikiem aż furczy.
Patrząc jak latają jedno za drugim nikt by nie pomyślał, ze tam siedem łapek biega, nie osiem.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt sty 21, 2011 10:07 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

To cudownie, że Gryzia się socjalizuje! No dobrze, ale co z qpą? Dalej wewannie?

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 91 gości

cron