siedzi przytulony grzbietem do mojego brzucha.
Szczególnie jak jest to 5 rano, a budzik nastawiony na 6.15.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
trawa11 pisze:KAsia Amy pisze:Witajcie
Przedstawię dzisiaj krótko sposób budzenia Dużych wg. Miluniu.
Siada na półeczce nad głowami i rozpoczyna mycie...
A robi to tak głośno, że każdego by obudziła..
Dodatkowo chrumka, mruczy, wygryza pazurki..
MASAKRA!![]()
Ale za to ją kocham
ja to sie chyba nigdt czegos takiego nie doczekam![]()
To ja budzę koty, hm..zwykle o 10 rano
Hannah12 pisze:Ja też uwielbiam poranne mycie koteczka, który
siedzi przytulony grzbietem do mojego brzucha.
Szczególnie jak jest to 5 rano, a budzik nastawiony na 6.15.
selene00 pisze:No czekam na wersję Amisi z nieukrywaną ciekawością.![]()
Mnie budzi tylko Kaszmir. Przychodzi i sapie mi prosto w ucho. Już nie raz dzięki niemu udało mi się nie zaspać do pracy.
Edytka1984 pisze:już po porannych miziankach?
kalair pisze:
KAsia Amy pisze:Edytka1984 pisze:już po porannych miziankach?
Już w pracy
Edytka1984 pisze:KAsia Amy pisze:Edytka1984 pisze:już po porannych miziankach?
Już w pracy
nie Ty jedna - pocieszę Cię
ja także ...ehhh
Hannah12 pisze:Wersje Hakera są bardzo prostę,
1. gonimy ogon na łóżku w nocy,
2. liżemy Dużych,
3. polujemy na wyimaginowany przedmiot, oczywiście na łóżku w nocy.
Ma jeszcze parę innych skutecznych posunięć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 68 gości