Elu ma koty, albo koty mają elu ;)

[sunshine]

Oj, przykro mi, ale finansowo nie dam rady. Odpadłam we wcześniejszej licytacji na innym bazarku więc domówiłam sobie podkładki. I teraz to już naprawdę nie dam rady. Ale w lutym może coś wyskrobię

[elu]

nasze też nie przepadają jakoś za trawą. rozwalą ją zawsze przy pierwszym podejściu i potem olewają.za to bonsai M.ojego jak najbardziej:/

A nasze lubią skubać Tylko, że ta kocia trawka to jest o dupe roztrzaś. Szczególnie to podłoże. Jak wygrzebują pęczki trawy, to jest smród niemiłosierny. Tacka z trawką wylądowała na balkonie (i chyba dziś wyląduje w śmietniku), a pójdziemy do ogrodniczego po zwykłą trawkę, jakąś podłużną doniczkę i zrobimy im trawnik. Są takie miniaturowe kosiarki?

[elu]

Tigerek

[jozefina1970]

Są takie miniaturowe kosiarki?

Małe kotki albo króliki

[sunshine]

A kózki?

[jozefina1970]

A kózki?

O

[elu]

Koty to wiadomo. Ale one nie jedzą tej trawy nie wiadomo ile, więc pewnie trzeba będzie co jakiś czas skosić trawnik

[Kocuria]

Tigerek

[elu]

Kocuria, miło nam, że do nas zajrzałaś

[Kocuria]

c'mon, zajrzałaś? ja was ŚLEDZĘ

nie doceniasz mnie

[Weihaiwej]

Śledzisz i się tajniaczysz?
Śliczne zdjęcie Tigerka!

Moje koty mają wielką radochę z trawy wysianej w skrzynkach Właściwie tylko w jednej skrzynce jest wysiana - zwykła trawnikowa z ogrodniczego. Podskubują ją i wykładają się w niej. W dwóch pozostałych skrzynkach była trawa wykopana na łące, wraz z gruntem - to dopiero był szał! Tam się trafiły różne gatunki i do obgryzania najlepsza był taka długa, dość sztywna, w dużej kępie Ale już tę trawę tak zdeptały, że wylądowała na balkonie

[shalom]

ale on ładny z bliska

[mayah]

Elu, ja siałam Kulce tę samą trawkę - trzeba sobie wypracować sposób podlewania, nie może wyschnąć, ale nie wolno przelać, bo wtedy gnije i smrodzi :/
Potem siałam tę samą, ale w glinianej miseczce i lepiej się trzymało...

[elu]

c'mon, zajrzałaś? ja was ŚLEDZĘ

nie doceniasz mnie

O jak miło

Edit: a ja wczoraj jednym tchem przeczytałam Twój wątek i mnie wciągnęło Fajnie piszesz

[elu]

Śledzisz i się tajniaczysz?
Śliczne zdjęcie Tigerka!

Moje koty mają wielką radochę z trawy wysianej w skrzynkach Właściwie tylko w jednej skrzynce jest wysiana - zwykła trawnikowa z ogrodniczego. Podskubują ją i wykładają się w niej. W dwóch pozostałych skrzynkach była trawa wykopana na łące, wraz z gruntem - to dopiero był szał! Tam się trafiły różne gatunki i do obgryzania najlepsza był taka długa, dość sztywna, w dużej kępie Ale już tę trawę tak zdeptały, że wylądowała na balkonie

No właśnie chyba u Ciebie przeczytałam o tej trawie i z mężem postanowiliśmy w najbliższą sobotę udać się do ogrodniczego