Dzieki Dziewuszki
Był to chyba jednak wirus bo bardzo wielu z moich znajomych lub ich rodzin miało ostatnio ten sam problem.
Poczyniłam następującą obserwację
Behemot jest wrogiem literatury pięknej
Polegując sobie pod kocykiem obstawiłam sie książkami i co sie okazuje?
Otóż Król jest tylko jeden!
Jeżeli miałam w ręku książkę - a szczególnie jeśli była gruba - Książe Pan
wandrował po wyrku z niesmakiem nie mogąc sobie miejscówki znaleźć i w końcu, machając gniewnie ogonem opuszczał mnie instalując się w pobliżu na resztkach kartonu z FOCHEM jakiego świat nie widział
