


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kociara82 pisze:Przychodzi babcia do księdza
- czy ksiądz może mi ochrzcić kota - on jest taki mądry, posłuszny
- hmmm ochrzcić kota babo - co ty? na głowę ci padło?
- dam za to 35.000 dolarów
Myśli ksiądz - dobra, ale sumienie go gryzło, poszedł do biskupa
- ochrzciłem kota - mówi
- co ty baranie zrobiłeś? - mówi biskup
- ale baba dala za to 35 tysięcy dolarów.
- aaaa to w takim razie proszę przygotować kota do bierzmowania...
Kociara82 pisze:Przychodzi babcia do księdza
- czy ksiądz może mi ochrzcić kota - on jest taki mądry, posłuszny
- hmmm ochrzcić kota babo - co ty? na głowę ci padło?
- dam za to 35.000 dolarów
Myśli ksiądz - dobra, ale sumienie go gryzło, poszedł do biskupa
- ochrzciłem kota - mówi
- co ty baranie zrobiłeś? - mówi biskup
- ale baba dala za to 35 tysięcy dolarów.
- aaaa to w takim razie proszę przygotować kota do bierzmowania...
Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi, misiulka, zuza i 396 gości