cz.II ZYWIEC-koty do adopcji. Malutki ['] Maciuś [']

z kolejkami u nas marnie, ale powoli jakos musimy sobie dac rade

mam dostac zdjecia Celinki z nowego domu, to pochwale sie nimi tutaj

Chodziło mi o to, kto w kolejce do nowego domku...

. Który kotek?
Na zdjęcie Celinki czekamy

w kolejce byla Mala Czarna
od dzisiaj jest juz w nowym domu w Katowicach

ciezko bylo sie rozstac

współczuję...

Fajnie, że Mała ma domek..., ale wiadomo, że tęskno... Będziesz miała kontakt z nowymi opiekunami?

RudyiSrebrnyKot pisze:współczuję...
Fajnie, że Mała ma domek..., ale wiadomo, że tęskno... Będziesz miała kontakt z nowymi opiekunami?

tak, znam ich juz od paru lat
adoptowali juz wczesniej koty ode mnie

od kilku tygodni nie mialam zadnej aukcji, kocie wydatki sa duze wiec zalozylam nowa aukcje z wejsciowkami do kin Cinema City viewtopic.php?f=20&t=122876

zapraszam

w srode na sterylki jedzie kotka Myszka i kocurek Manuel
to rodzina kotka Maurycego ktory odszedl w listopadzie
bardzo sie denerwuje tymi zabiegami
mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

dobre myśli dla myszki i manuela :ok:

a dla natalki i milusi bazarek viewtopic.php?f=20&t=122915
zapraszam!

to juz jutro, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

dziekuje za bazarek, zaraz tam biegne zobaczyc

potrzebna pomoc :!:

Kot ma chore nerki ,a teraz doszedł trądzik koci, oxycort nie pomaga, a antybiotyków już nie chcą podawać ze względu na nerki
ktoś ma pomysł co mozna wykombinować?

nie mam pomyslu, konsultowalabym u kilku lekarzy i liczyla na ich pomysly
powodzenia :ok:

wiesci ma takie ze Natalka dostala ruje :roll:

jest mlodsza od Milusi, u ktorej nie zauwazylam do tej pory takich objawow, albo nie miala jeszcze, albo przechodzi to ciszej
tak czy siak, obie kwalifikuja sie juz na zabiegi

a jak kotki po zabiegach? manuel sie pewnie szybko pozbieral, jak to chlopaki, a myszka? oj ciezko jest byc kobieta....

jednak odlozylam zabiegi na 2tygodnie
ze wzgledu na moj wyjazd i na to, ze moja mama moglaby sobie nie poradzic z opieka nad kotkami po zabiegu

moze wtedy zrobie jeszcze Milusie i Natalke, ale najpierw trzeba ruszyc z aukcjami bo to bedzie kosztowna rzecz

ja też jeszcze zrobię jakiś bazarek, może coś się uzbiera - ziarnko do ziarnka ..

no, ale to strasznie stresujące, nie dość że finanse to jeszcze jak sobie przypomnę moją kaczuszke po zabiegu, w depresji kaftanikowej... ufff.... tak że będę trzymać za was kciuki

cz.II ZYWIEC-koty do adopcji. Malutki ['] Maciuś [']

Kto przegląda forum