FAN - Wyczaruj im nadzieję - Pumek(')

wspominałaś TŻtowi? :lol:

Zapraszam na bazarek - Ala wystawia rolety

viewtopic.php?f=20&t=122728

i ja mocno opóźniona :oops:

dziekuję za piękna kartkę :kotek:

i jak fajnie zobaczyć Polinka :kotek:

bardzo mi przykro z powodu odejścia u Was kotków
tak dużo ich ostatnio wszędzie odchodzi

Z adopcji wóciły Figa z niewidomą Burito. Rzekomo zapaskudziły mieszkanie :roll:

Za to do jednego domu pojechał mały Monti z czarno-białą koteczką (zapomniałam imienia :oops:

) A pani jeszcze zastanawia się nad Elfikiem.

Jest nowa trikolorka Salsa - około 4-miesięczna,śliczna :1luvu:

Niestety nie miałam przy sobie aparatu,ale przeleżała mi na kolanach dobrą godzinę. Była dręczona przez dzieci,dlatego ma czasem reakcje obronne na wyrost,ale poza tym jest słodka. No i nie nadaje się do domu z dziećmi.

passa pisze:Z adopcji wóciły Figa z niewidomą Burito. Rzekomo zapaskudziły mieszkanie
Za to do jednego domu pojechał mały Monti z czarno-białą koteczką (zapomniałam imienia ) A pani jeszcze zastanawia się nad Elfikiem.

Jest nowa trikolorka Salsa - około 4-miesięczna,śliczna Niestety nie miałam przy sobie aparatu,ale przeleżała mi na kolanach dobrą godzinę. Była dręczona przez dzieci,dlatego ma czasem reakcje obronne na wyrost,ale poza tym jest słodka. No i nie nadaje się do domu z dziećmi.

Widocznie to nie byl domek dla Figi i Burity.
Niedawno nasza Pantereczka też zanieczyściła mieszkanie. TŻ zapomniał o niej i została zamknieta w pokoju bez kuwety.

ile razy ja miałam kupowe jazdy z Milusią...
właściwie ostatnio to co kupa, to problem
a ile bym dała, żeby ciągle mieć z nią te problemy

Po powrocie do fundacji Figa i Burito grzecznie załatwiły się do kuwety.
Burito, mimo, że niewidoma, bada łapkami gdzie jest kuweta...

może one po prostu z jakiejś przyczyny nie chciały tam być.

Myślę, że tak.
Podobno cały czas siedziały same w domu.
A Burito to wielka pieszczocha.

no to pewnie lały po kątach i kupę waliły poza kuwetą
nieszczęśliwe były, ot co.

Mamy nowego kocura, bardzo ładny i milutki.
Ma uszkodzoną łapę, we wtorek będzie amputacja.

Chyba będę musiała założyć wątek żebraczy.
Mamy około 6 tysięcy długów u wetów...

myślałaś o cegiełkach charytatywnych na allegro?
trzeba pomyśleć
same z tym nie możecie zostać.

Z allegro nigdy nie korzystałam.
Jak się taką aukcję wystawia?

Nie mam pojęcia
kiedyś kupowałam cegiełkę, ale za diabła nie pamiętam, jakiej fundacji.
Zapytam jutro koleżankę i dam Ci znać.

Dzięki

FAN - Wyczaruj im nadzieję - Pumek(')

Kto przegląda forum