kocurzyca41 pisze:Moja Milka też.One obie z tych "ogromnych"

I dołączam moją Nutusię - prawie półtora roku a wygląda jak kociak i wazy 3kg

NIetstey ja nie zrobiłam jej badań przy testach bo testy zrobilam zupełnie spontanicznie zaskakując samą siebie - nie była wtedy na czczo więc szkoda było kasy. Dopiero dzisiaj (czyli 12 dni od wizyty u weta) podeszła do mnie rano i mogłam ją wziąć na ręce i przytulić.. więc jako kot nieobsługiwalny nie będe jej stresowała bez potrzeby... I tak kombinuję nad akcją "odrobaczanie" i ewentualnymi szczepieniami - jako jedyna z trzech czarnych była zaszczepiona tylko raz.... nie dało się drugi.... a jak ją ściągnęłam do wetki, czego OKI była świadkiem, to już miała to zapalenie dziąseł i szczepic nie było wolno..