HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 21:52 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - MA DOM STAŁY :)))

Hugo,niewiele brakowalo a trafiłbyś z palucha do mnie..



śpij spokojnie Kochany Kotusiu Obrazek
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sty 13, 2011 21:55 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - MA DOM STAŁY :)))

Hugo [']
Śpij spokojnie....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 22:30 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - MA DOM STAŁY :)))

Hugo prawdopodobnie zaczął chorować jeszcze na Paluchu - stąd jego gorsze samopoczucie. Do tego miał bardzo dziwne, mylące wyniki badań : krew ok, test na fip ujemny ale objawy fipowe i płyn też.
Szukaliśmy innych chorób, robiliśmy usg, echo serca, Huguś dostawał antybiotyki, sterydy, interferon, kroplówki pod tlenem, bo miał duszności....
Nic więcej nie mogliśmy już zrobić.
Jest mi strasznie, strasznie przykro i źle.
Umierał na moich rękach.
Jedyne pocieszenie, że nie cierpiał, ale marne to pocieszenie....

Kropa

 
Posty: 137
Od: Pt sty 09, 2009 14:57

Post » Czw sty 13, 2011 23:43 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - MA DOM STAŁY :)))

Kropa,ja kilka dni temu straciłam Likierka,też przyjechał ze schronu łódż z fipem.
Znałam go tylko 3 dni a mimo to pokochalam więc bardzo dobrze rozumiem jak strasznie musisz się czuć Ty!

Wierz mi że ta miłość której zaznał u Ciebie przez ostatnie chyba już 3 miesiące była najpiękniejszym co mogłaś mu dać-zrobiłaś dla niego coś wielkiego i wspaniałego-nie umieral tak jak Guliwerek-na Fip w schronie bezimiennie-nie bedzie "zutylizowany" a umarł w kochających rękach i bedzie pochowany z miłością.
Tak jak mój Likierek.To wszystko co mogłyśmy dla nich zrobić ale wierzę że w tej sytuacji to było dla nich bardzo ważne.
Trzymaj się dzielnie.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt sty 14, 2011 12:13 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - MA DOM STAŁY :)))

Kotuś jest już z Leonem, który też przyjechał do mnie z palucha z FIP-em rok temu (żył 3 miesiące) i z Bellą z FIP-em ze schronu w Józefowie :(
AnielkaG
 

Post » Pt sty 14, 2011 15:13 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

Ciężko to wszystko zaakceptować :cry:

Hugo był moim weekendowym kochankiem przez tyle tygodni. Wczoraj wspominaliśmy z TŻ-etem te jego strajki pod drzwiami PA i wchodzenie do transporterków... Po śmierci Rushdiego, nie tak to wszystko miało być :cry:


Kropa, to niewiele, ale ja Tobie szczerze dziękuję i ściskam.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 14, 2011 17:14 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

bardzo smutno, że Hugo tak krótko mógł cieszyć się swoim domem. ale najważniejsze, że miał ten dom, choć na koniec. Kropa, trzymaj się...

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 14, 2011 18:14 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - MA DOM STAŁY :)))

Kropa pisze:Obrazek[*]

Hugo odszedł dziś na FIP.
Był najwspanialszym kotem, jakiego kiedykolwiek znałam.
Wybacz Hugonku, że nie potrafiłam cię uratować.


ojej :cry: :cry: :cry: :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie sty 16, 2011 9:29 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

:cry: :cry: :cry:

(*)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 16, 2011 13:30 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

A ja na koniec chciałabym podziękowac Kropie i alareipan - to dzięki Wam Hugo dostał swoj dom, znalazł swoje miejsce na swiecie, nie wazne na jak dlugo, wazne, ze był kochany.
Jolu, nikt go nie chcial - a pytalam tyle osób... nikt nie chciał zabrac do siebie starego kota, bo głównie to wiek był przyczyną. Bo przeciez 'wrazliwi' ludzie tak sie boja, ze sie do kota przyzwyczają a on szybko odejdzie..., ze nawet im nie przeszkadza, ze ta 'wrazliwosc' (która naprawdę zwie się egoizmem w najczystszej postaci) zabija te koty.... A Ty chcialas wlasnie takiego jak on... dziękuję!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie sty 16, 2011 18:27 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

:cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 111 gości