1969ak pisze:Dr Neska z Konstancina
http://www.nerkiwet.com/cms1/
Też polecam

Moderator: Moderatorzy
Amarina pisze:Chyba nie, zapytam o to. Ale coś jest nie tak z krwinkami i plt, prawda? Wetka chyba stwierdziła, że to zwykła anemia. Czytałam przed chwilą, że podwyższenie plt może być spowodowane przewlekłym zakażeniem, a u niego jest norma przekroczona dwukrotnie.
edycja: Od dwóch, trzech dni kot ma biegunki, może przez kroplówki, ale nie wiem, nie znam się na tym. Trochę boję się powtórki z nieżytem jelit, który miał, gdy był kocięciem, ledwo go wtedy odratowaliśmy (no-spą w dodatku, nic innego nie działało), ale czy to możliwe, by mógł mieć coś takiego znowu?
bettysta pisze:witam, czy da sie jeszcze jakos pomoc kotu z przewlekla niewydolnoscia nerek, ktory mial ostatnio nastroj okej, mniejszy apetyt a wczoraj powazny kryzys. nie miala sily wstac. trzesla sie cala i miala nieprzytomny wzrok. wczesniej dostawala kroplowki, ipakitine, rubenal a wczoraj wieczorem i dzisiaj rano dostala inna kroplowke z glukoza, furosemid, combiwit i catosal do tej kroplowki. dalej slabo kontaktuje i ledwie siedzi... czesto sika. weterynarz widzi jedno rozwiazanie. czy ktos tutaj zna w Wawie specjalistę od kocich nerek? miala badanie krwi i moczu w pazdzierniku 2010. lekarz nie widziala potrzeby powtarzac. w ogole chorobę wykryto dopiero w pazdzierniku!!! strasznie szybko postepuje!
PcimOlki pisze:Obraz krwinek białych może wskazywac na infekcję.
Trombocytoza może wskazywać na:
1.Zespół Cushinga - skutki: immunosupresja, hipernatremia, hipokalemia, cukrzyca, osteoporoza, zmiany neurologiczne, osłabienie, poziom cukru, wrzody żołądka, nadciśnienie.
2. Anemia wynikająca z niedostatku Fe.
malwina pisze:U Smolika posiew pokazał gronkowca - oporny na wszystkie antybiotyki, wr. na sulfametoksazol i nitrofurantoinę.
Dostał dziś pod skórę Sul-tridin.
Jutro i do wtorku powtórki, potem ponownie posiew.
Miał gorączkę - dziś rano 39,7, poprzednie dni też w tych granicach.
Chyba wreszcie znaleziona przyczyna (temperatury, rzecz jasna), z tym, że nie na pewno.
PcimOlki pisze:No to kiszka - a co wet na tą oporność?
malwina pisze:PcimOlki pisze:No to kiszka - a co wet na tą oporność?
Wet nie była jakoś szczególnie przerażona, bo zawszeć jakaś szansa jest, nawet spacyfikowanie gronkowca tym Sul-tridinem. Bo ponoć wytępić się go (tego gronkowca) nie da, te dwie substancje zadziałają bakteriostatycznie tylko.
Jak się zna wroga, to może jakoś łatwiej będzie zawalczyć?
malwina pisze:Pewno zaostrzenie objawów niewydolności nerek może być związane z gronkowcem?...
..
PcimOlki pisze:Ujął bym to inaczej - przyczyną niewydolności jest najprawdopodobniej zapalenie nerek wywołane gonkowcem.
malwina pisze:PcimOlki pisze:Ujął bym to inaczej - przyczyną niewydolności jest najprawdopodobniej zapalenie nerek wywołane gonkowcem.
Myślisz?
Nie wiem co gorsze, ale tak czy siak chyba jest szansa, że jak "unieruchomimy" gronkowca, to objawy niewydolności się też w jakimś stopniu wycofają, co?
malwina pisze:A ciekawa jestem czy możliwe jest doprowadzenie tymi odpowiednimi lekami do takiego stanu gronkowca, żeby stał się wrażliwy na jakiś antybiotyk...
The first step in the management of feline CRF is to determine, if possible, the cause of the renal disease.
Zakocona pisze:Nasza niepełnosprawna Kropcia, która odeszła w lipcu miała coli w nerkach i pęcherzu. Żadne leki nie pomagały.Potem przyszła posocznica. Miała 30 tysl leukocytów przed śmiercią. Weci nie potrafili jej pomóc.
PcimOlki pisze:Zakocona pisze:Nasza niepełnosprawna Kropcia, która odeszła w lipcu miała coli w nerkach i pęcherzu. Żadne leki nie pomagały.Potem przyszła posocznica. Miała 30 tysl leukocytów przed śmiercią. Weci nie potrafili jej pomóc.
Możesz opisać jak była leczona?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości