Nim będzie za późnoSchŁódź. Psysio- zły kot?

[czarno-czarni]

właśnie, czy i jakie są inne wyniki?

[Duszek686]

Nie wiem jakie.
Więcej pewnie będziemy wiedzieć w niedzielę...

Pamiętajcie też o tym maluchu, proszę...
On nie wytrzyma długo w schronisku...
Potrzebuje stałej opieki...

[ruru]

Baner:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h743g][img]http://img412.imageshack.us/img412/1665/carlitoo.jpg[/img][/url]

[magdaradek]

kurcze ten malutki, no
ma całe życie przed sobą....
wszystko do naprawienia, tylko dobry, odpowiedzialny DT teraz potrzebny
echhhhhhhhhhh

Carlito.......też niewesoło

[Annaa]

Biedne kotki ,oba
banerek wklejam i za szybką pomoc

[Gibutkowa]

Malucha z miednicą koniecznie do niedużej klatki - nie powinien chodzić, trzeba na czas zrastania się miednicy ograniczyć mu ruchy. No i przydałoby się prześwietlenie skoro nie może sikać sam to chyba jest spore podejrzenie uszkodzenia lub ucisku na rdzeń.

[karolina w-n]

...
Mam wieści z ostatniej chwili... Z dziś
W schronisku jest półroczny kocurek z lekko uszkodzoną miednicą. Na razie nie może sam oddawać moczu. Cewka moczowa jest drożna. Dopóki wszystko się nie pozrasta musi być odsikiwany przez ucisk pęcherza moczowego. Pilnie potrzebny dom tymczasowy. Można powiedzieć, że jest to stan zagrożenia jego życia. To taki Sylwuś Drugi.

Jeśli ktoś mógłby pomóc - bardzo proszę...
On ma całe życie przed sobą...

Carlito jest wykastrowany.
Miał pobraną krew do badania...
Ma bardzo wysoki mocznik i kreatyninę
mocznik - 288
kreatynina 2,8
Ma niewydolność nerekDostaje cały czas kroplówki podskórne, musi jeść - i będzie musiał - karmę nerkową..
Potrzebuje domu na już.Tak jak ten półroczny kotuś

Obaj powinni być zabrani do domów jak najszybciej
Liczy się każdy dzień, każda godzina nawet...

O rety, tylko nie to co u Sylwusia, skończyło się dobrze, ale po drodze było źle...

[gosiaa]

Wyniki Carlito nie są jeszcze takie najgorsze, można je pewnie zbić, ale to dom pilnie potrzebny
I ten Maluch, ech

[WarKotka]

Sylwio Kto da Ci szansę??

[Anna Kubica]

Domki ,szybko ,nie ma czau,liczy się każdy dzień

[ruru]

Carlito nie chciał jeść
to tez i z tego powodu wynik taki

[gosiaa]

Matko, żeby zdążyć Mu pomóc

[Catnaperka]

o matko

[smarti]

dziewczyny,a może by tak delikatnie zapytać p.Beatkę o malucha?

Ja dzwoniłam do Sfory w sprawie Carlita i mówią mi że jeszcze musiałby mieć jonogram czyli mieć poziom potasu i fosforu ,oraz USG nerek,aby ocenić czy i jakie kić ma szanse.w każdym razie z gorszych wyników udawało im się kicie naprostować..

bo ja następnego pochówku nie przeżyję,więc musiałabym mieć przynajmniej nadzieję że dam radę mu pomóc

[gosiaa]

Smarti, ale jak to zrobić technicznie, zabrać kota do lecznicy na badania i odwieść do schronu... przecież to serce pęka