Witam Wszystkich,
na początku może się przedstawię, choć po przeczytaniu takich wspaniałości o sobie zastanawiam się czy to wszystko prawda ( ...Smarti)
Mam na imię Jola i od dziś jestem dumną służącą dwóch pięknych kici Buri i Titusia, tzn. Titusia mam od dawna, a piękną panienkę dostarczono mi dziś
Buri jest piękna i słodka, ma pociągły szlachetny pysio i nie mogę uwierzyć że to ta sama kocinka którą po raz pierwszy ujrzałam na fb, na śniegu głodną i zmarzniętą
To, że kicieńka jest już bezpieczna to zasługa Madzi i Iwonki. Dziewczyny jesteście dobrymi ludźmi!
Buri ma się dzielnie, po wyjściu Iwonki zasnęła sobie zaznając ciągłego miziania, pięknie wystawia brzucholek do głaskania, tak samo jak Tito. Ładnie zjadła kolację, wypiła mleczko i chyba potrzebuje chwili spokoju bo schowała się za kanapą, ale żeby nie było jej smutno Tito wyruszył za nią i siedzą tam oboje( warczenia nie słychać)
Tito zachował się bardzo ładnie, jest gościnny i cały czas obserwuje narzeczoną. Najbardziej jest zadowolony z tego że w domu jest więcej misek z jedzonkiem...
Iwonko, mam nadzieję że łzy już obeschły? pamiętaj że zawsze jesteś mile widzianym gościem w naszym

domku.