Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 14, 2011 17:02 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Obrazek

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt sty 14, 2011 21:20 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Gryzia - śliczności :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt sty 14, 2011 22:18 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Słodka malutka :)
Homo sapiens non urinat in ventum.

nebesska

 
Posty: 173
Od: Czw lis 18, 2010 21:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 17, 2011 15:58 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

A co tu tak cicho , co u Gryzi ? :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon sty 17, 2011 16:09 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

a ja zobaczę ją na żywo. a ja zobaczę ją na żywo. a ja zobaczę ją na żywo :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 17, 2011 16:17 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Zobaczysz, ale najpierw Cię ugryzie :twisted:
Jest bardzo szybka.

U nas wreszcie cisza.
Nie latamy codziennie do weta (jak przez ostatnie dwa tygodnie) i ogromnie się z tego cieszymy.
Pójdziemy jutro albo w środę.
Sith ma wtedy kontrolę, a ja zapytam weta czy u Gryźki da się skojarzyć amputację ogonka ze zdejmowaniem szwów z rany po łapce.
Wet wspominał, ze do tych szwów trzeba ją będzie uśpić, więc za jedną narkozą by moze zrobic i to i to.
Ogonek coś tam ze sobą robi, ale nie bardzo mogę się przyjrzeć, bo Gryźka sie wścieka, ale granica jest coraz wyraźniejsza.
Poza tym Gryźka gryzie, wcina, powoli zaczyna poznawac koty i ogólnie jest coraz piękniejsza i coraz kochańsza.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 17, 2011 16:21 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

magaaaa pisze:Zobaczysz, ale najpierw Cię ugryzie :twisted:
Jest bardzo szybka.


eeeed tam, nie boję się. tyle razy byłam pogryziona przez wściekło - szybkie jak błystkawica tymczasy, że już chyba uodporniłam się :twisted:
że o bliznach po podrapaniach i ugryzieniach nie wspomnę... 8)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 17, 2011 16:25 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Gryźka pracuje czysto; nie zostawia blizn :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 17, 2011 16:27 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

magaaaa pisze:Gryźka pracuje czysto; nie zostawia blizn :mrgreen:


:lol: :lol: :lol:
Praktyka czyni mistrza :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 17, 2011 16:51 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Gryzia praktykuje pasjami, namiętnie...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 17, 2011 22:20 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

A może Gryzia potrzebuje takich zabawek gumowych jak dla psa ;)? A może smoczek ?
Pudełka kartonowe po pizzy też są dobre.... Ząbki trzeba ostrzyć :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 23:24 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Najlepiej się ćwiczy na rękach ludzkich, to Ty nie wiesz? :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto sty 18, 2011 8:56 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

Ja wiem, że łapki są smaczne - w końcu mięcho :D Ale szukam alternatyw, jak łapek w pobliżu nie ma ;)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 18, 2011 8:58 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

naline pisze:Ja wiem, że łapki są smaczne - w końcu mięcho :D Ale szukam alternatyw, jak łapek w pobliżu nie ma ;)


Gryzia nie da sie nabrac :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 18, 2011 13:13 Re: Gryzia - po operacji i przed... prosimy o kciuki!!!

straszna ta Gryzelda :strach: :strach:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 89 gości