Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 14, 2011 18:32 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

trawa11 pisze:Obrazek


Normalnie cudo :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 14, 2011 18:39 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

moś pisze:O, takie cos lubie :1luvu:


a mozesz rozwinąć ten temat :roll: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 14, 2011 18:40 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

agnieszka1565 pisze:
Normalnie cudo :1luvu:


mnie się marzy wtulenie sie w jego stringi :mrgreen: ,ale jeszcze mi nie pozwala :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 14, 2011 19:25 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

Witojcie :1luvu:
kruca ale znowu foty Kotów śliczne
Danusiu nie mogę znależć wątasa Cieplutkiej :cry:
pomożesz?
Ściskam Was mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sty 14, 2011 19:55 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

Kociama pisze:Witojcie :1luvu:
kruca ale znowu foty Kotów śliczne
Danusiu nie mogę znależć wątasa Cieplutkiej :cry:
pomożesz?
Ściskam Was mocno


hej Kociamko :1luvu:
prosze watas Cieplutkiej :wink:
viewtopic.php?f=1&t=122432
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 14, 2011 20:02 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

Dzięki Danusiu :D

Nie wiem ale coś mi się Twój wątek rozjeżdża 8O
jak chce pisac to musze przesuwać ,szczególnie gdy chcę zacytować

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sty 14, 2011 20:07 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

trawa11 pisze:Obrazek


O kurczaczki pieczone, jakiż piękny widoczek :1luvu: :ryk:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 20:08 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

Kociama pisze:Dzięki Danusiu :D

Nie wiem ale coś mi się Twój wątek rozjeżdża 8O
jak chce pisac to musze przesuwać ,szczególnie gdy chcę zacytować


a moze cos piłas i Ci się w oczach pieprzy :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 14, 2011 20:09 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

maciejowa pisze:
O kurczaczki pieczone, jakiż piękny widoczek :1luvu: :ryk:


nad stringami oczka i nosek , takjakby widac :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 14, 2011 20:11 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:
O kurczaczki pieczone, jakiż piękny widoczek :1luvu: :ryk:


nad stringami oczka i nosek , takjakby widac :ryk:

8O Faktycznie :ryk:
Kotek w kotku :ryk:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 20:13 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
maciejowa pisze:
O kurczaczki pieczone, jakiż piękny widoczek :1luvu: :ryk:


nad stringami oczka i nosek , takjakby widac :ryk:

8O Faktycznie :ryk:
Kotek w kotku :ryk:


patrzy na Ciebie :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 14, 2011 20:19 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

trawa11 pisze:
patrzy na Ciebie :mrgreen:

No cudeńko, naprawdę :mrgreen: A Marcelek ma brzuszek jaśniusieńki :mrgreen: Ale nie daje mi się ucałować. Pogłaskać go można po brzusiu tylko jak jest zaspany :ryk: Ale charakter mu się zmienia, robi się bardzo miziasty :1luvu:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 20:23 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
patrzy na Ciebie :mrgreen:

No cudeńko, naprawdę :mrgreen: A Marcelek ma brzuszek jaśniusieńki :mrgreen: Ale nie daje mi się ucałować. Pogłaskać go można po brzusiu tylko jak jest zaspany :ryk: Ale charakter mu się zmienia, robi się bardzo miziasty :1luvu:


nie da sie poglaskać 8O ,no czemu 8O
mnie się zawsze wydawało ,ze maluszki mozna tego nauczyc :roll: , no przynajmniej z moimi dwoma nie było problemu, a teraz wrecz same sie miziania brzuszka domagają :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 14, 2011 20:29 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:
trawa11 pisze:
patrzy na Ciebie :mrgreen:

No cudeńko, naprawdę :mrgreen: A Marcelek ma brzuszek jaśniusieńki :mrgreen: Ale nie daje mi się ucałować. Pogłaskać go można po brzusiu tylko jak jest zaspany :ryk: Ale charakter mu się zmienia, robi się bardzo miziasty :1luvu:


nie da sie poglaskać 8O ,no czemu 8O
mnie się zawsze wydawało ,ze maluszki mozna tego nauczyc :roll: , no przynajmniej z moimi dwoma nie było problemu, a teraz wrecz same sie miziania brzuszka domagają :mrgreen:

No też uczę go, ale on taki narwany, lata i lata tylko :ryk: ADHD ma chyba. Wczoraj mnie podrapał po boku do krwi, bo zachciało mu się pobiegać po oparciu od sofy. A ja tam akurat siedziałam. Głupia baba kotkowi przeszkodą była, to przeleciał i po mnie :ryk: Ale za to jak mu się zbierze na mizianki to przyłazi i sam się dopomina ;) A brzuszek ćwiczymy. Łatuś też nie pozwalał mi dotykać brzuszka, a teraz sam się wywala. Ale obcym nie daje.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 20:39 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony:))))

maciejowa pisze:No też uczę go, ale on taki narwany, lata i lata tylko :ryk: ADHD ma chyba. Wczoraj mnie podrapał po boku do krwi, bo zachciało mu się pobiegać po oparciu od sofy. A ja tam akurat siedziałam. Głupia baba kotkowi przeszkodą była, to przeleciał i po mnie :ryk: Ale za to jak mu się zbierze na mizianki to przyłazi i sam się dopomina ;) A brzuszek ćwiczymy. Łatuś też nie pozwalał mi dotykać brzuszka, a teraz sam się wywala. Ale obcym nie daje.


Bazyl też ma ADHD, sama nu te diagnoze postawiłam :mrgreen: . No i bardzo dobzre ,ze ma ,bo przy tych ilościach co on zje, to byłby juz niezłym tucznikiem :mrgreen: , a tak to przynajmniej szybko gubi kalorie w biegu :lol: . Przylatuje do mnie ,zaczepia mnie ,i ucieka, za chwilę wraca i wyraznie mi daje do zrozumienia, zebym za nim biegla, i nagle pada na dywan i wywala brzuszek , no i nie ma zmiłuj sie :ryk: ,kłade sie obok niego i miziam . trawa to krótko ,po czym znowu to samo :ryk: I tak se biegamy :ryk: . tylko ,ze ja nie wyrabiam na zakrętach :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Avian, pibon, Tygrysiątko, zuzia115 i 220 gości