Kubuś(Winyl)ma super domek!Zuzia i Julcia szukają (zdj.s.7)!

[joluka]

no i oto przykład absolutnie bezstresowej i błyskawicznej aklimatyzacji! - wszystkim i zawsze takich dokoceń życzę!!!!!!

[slapcio]

Wieści z frontu:

Winyl i Dejot tłuką się jak opętani, ledwie mieli czas coś zjeść rano i od razu znowu przystąpili do walki. Kiedy chciałam, żeby na chwile odpoczęli i wzięłam Winylka ze sobą do łazienki, wyrywał się i chciał znowu do Dejotka My na razie dla nich nie istniejemy, zajęci są cały czas ganianiem po domu

Jestem pod wrażeniem jak szybko Winyl się zaklimatyzował i że Dejot w ogóle nie był obrażony

Śmieszne mamy teraz te kocie walki w domu

Winyl jest najczarniejszym z czarnych kotów jakiego widziałam!! piękny Ewar! Dziękuję!!

Czy Winyl to juz imie ostateczne, czy jeszcze bedzie ewoluować? Przyznaję, że bardziej mi sie podoba niż Emsi - tzn super pasuje do czarnuszka!
Co do Dejota to ja nie miałam wątpliwości, on przeciez w siedmiokotnym stadzie wychowany, wszystkie chłopaki towarzyskie były

[Maria.S]

Pytałam Huberta - Winyl to ostateczne imię

Dejot pokazał że brakowało mu kogoś do zabawy i że jest gościnnym i cudownym kotkiem Właśnie dostałam info z domu - po walce trwającej od wczoraj padli obok siebie na łóżku i śpią ( a podobno nawet mruczą!!) Idealnie dobrani koledzy

[ewar]

No i jak się tu nie cieszyć? Przypominam,że Kubuś/Emsi/Winyl ma siostrzyczkę.Śliczna kotka.

[Katia K.]

Śliczna.
A zestaw imion Kubusia - uroczy

[ewar]

Dzwoniła Marysia.Dejot cały dzień wymiotuje. Właśnie jadą do weta.Obiecała dać mi znać, co z kotkiem.
Zuzia i Julcia zdrowiutkie, kochane.Myślę,że Julcia tęskni za bratem, kompanem do zabawy.No cóż, za tydzień ją zabiorę, bo coś mi się wydaje,że zostanę tylko z rezydentkami Jej z kolei samej w lecznicy nie zostawię.

[Katia K.]

Oby to nie było nic poważnego! Ty Ewa jak zwykle tajemnicza, idę na wątek sióstr L&L, bo wyraźnie czegoś nie doczytałam

[ewar]

Tam nic nie ma
Co będę zapeszać?

[ewar]

A taki kotek pojawił się u mnie w domu .To tzw.tea cosy.Fajny, co? Ma DS u Gosiar

[Katia K.]

No dobrze, to o nic już nie pytam Ale nie powiem, żeby ta "międzywierszowa" wiadomość mnie nie ucieszyła
EDIT ten ze zdjęcia to kocur, nie? co za dumna mina

[slapcio]

Dzwoniła Marysia.Dejot cały dzień wymiotuje. Właśnie jadą do weta.Obiecała dać mi znać, co z kotkiem.
Zuzia i Julcia zdrowiutkie, kochane.Myślę,że Julcia tęskni za bratem, kompanem do zabawy.No cóż, za tydzień ją zabiorę, bo coś mi się wydaje,że zostanę tylko z rezydentkami Jej z kolei samej w lecznicy nie zostawię.

Oj Ostatnio cos chyba paskudnego jest w środowisku, u mnie tez był szpital, choc leciało głównie tyłem, przodem mniej - u trzech dorosłych rezydentek. Młody tymczas jakos tego nie złapał. Koty kilku znajomych tez miały niestrawności A może Dejot cos zjadł?

[ewar]

Dostałam wiadomość od Marysi,że Dejot ma zapalenie gardła i że wet twierdzi, iż zaraził się od Winyla.Mało prawdopodobne.Winyl jest z lecznicy,ale tam nie ma kotów chorych.Po prostu to coś w rodzaju przytuliska.Julcia, Zuzia, Marusia, które były razem z Winylem/Kubusiem są zdrowe.Tonio, kot wetki, który tam przychodzi również.Z resztą przed wyjazdem Kubuś/Winyl był badany, bo o to prosiłam.

[slapcio]

Nie musiał byc chory zeby cos przywlec Ja też nie wiem, czy moje dziewczyny zachorowały od czegos przyniesionego na nas, czy na Tofiku - on jedyny zdrowy w towarzystwie, niemniej one zachorowały własnie kilka dni po jego przybyciu.

Takie ryzyko przy dokoceniu, ale to na szczęście chyba nic groxnego. Dzieci tez chorują gdy idą do przedszkola zanim nie nabiora odporności

[Maria.S]

Wetki nie bardzo mogły zbadać Dejota (lub po prostu nie chciały....) bo za bardzo się rzucał. Stwierdziły, że do objawów pasuje zapalenie gardła, a Winyl czuje się dobrze bo może jego organizm to zwalczył/zwalcza. Dejotowi został zaaplikowany antybiotyk (siedział w transporterze bo nie dało się go wyciągnąć) i coś przeciwwymiotnego, jeżeli wymioty się powtórzą, mamy się znowu pokazać i będziemy kombinować jak go trzymać żeby można go było zbadać... Oby już nic się nie działo.

Winylek biega za Dejotem i chce się bawić, ale Dejot nie bardzo

Slapcio! To samo powiedziała wetka, że tak czasem bywa

Będziemy informowali na bierząco

[ewar]

A inne by się nie zaraziły skoro przebywały cały czas razem?