

Jest śliczna, zwykła - niezwykła burania. Może mieć około 2 lat. Prawdopodobnie jest w ciąży...
Trafiła do śląskiego schroniska z otwartą kociarnią, z której bardzo wiele oswojonych kotów wychodzi, niektóre nie wracają już nigdy. Adopcje - zwłaszcza dorosłych kotów stoją. Te koty, które trafiają zapadają bardzo często na koci katar, którego w schroniskowych warunkach wyleczyć się nie da... Jeżeli miałaby zabieg - wylądowałaby na izolatce, po narkozie byłaby osłabiona i wirus dopadłby ją z całą siłą.
Pilnie potrzebuje pomocy, na kociarni nie ma szans
