
zrzucił mi dziś i poniszczył ostatnią pokrywkę do małych garnków
odtwarzacz dvd
i torbę z obiektywami (z 1,5 metrowej komody, moim chociaż przelatywały po niej setki razy nigdy się to nie udało - a to jest spychacz!)
cierpliwość mi się skończyła - jeszcze jeden numer wywinie i go bez sentymentów wystawiam przed klatkę, niech se łapska odmrozi, może zwolni...
