ADOPCJE POZYTYWNE (współczynnik 0,93) - mazurskie koty

Zapraszam, zawsze do usług

A tu zdjęcia Florka, com je dostał 22 października z takim liścikiem:

"...witam serdecznie!!
przesyłam nowe zdjęcia kociaczka

mały rośnie, jest bardzo energiczny, skacze, gryzie, bawi się od rana do wieczora, jest bardzo pocieszny

...."

Nie żebym się skarżył - w ogóle.
Ale przeszukałem forum i okazuje się, że mały, czarno-biały kociak w Warszawie nie występuje?

Chyba więc chodliwy towar

Z jednej strony to dobrze, ale nie wypełniłem zlecenia, co mnie martwi.
Kota znalazł ktoś inny, więc akcja odwołana

przeplyw pisze:Nie żebym się skarżył - w ogóle.
Ale przeszukałem forum i okazuje się, że mały, czarno-biały kociak w Warszawie nie występuje?

Chyba więc chodliwy towar
Z jednej strony to dobrze, ale nie wypełniłem zlecenia, co mnie martwi.
Kota znalazł ktoś inny, więc akcja odwołana

obawiam się, że występuje jak najbardziej

i wolę, żeby dom nie znalazł kota, niż odwrotnie

Kreska chora. Leukocydoza. Ale i tak jestem szczęśliwa, bo pierwsze rozpoznanie po badaniach i po błędnym odczycie wyników było: koci HIV i wirus białaczki. Czyli czarna du...a
Ale teraz już wiadomo, że "tylko" leukocytoza :ryk:

Znacie ten kawał o kozie?

mruffka pisze:Znacie ten kawał o kozie?

Ja znam!

Mruffka, a wet mówił skąd ta leukocytoza? Jakieś dokładniejsze wyniki? Bo leukocytoza sama w sobie to objaw z tego co pamiętam.

a nie wiem, byłam mało przytomna, jak do mnie mówił

ale zasadniczo nie wiadomo....
Mam tu te wyniki i szperam w necie na spokojnie, coby się czegoś dowiedzieć.

Generalnie po kupie zastrzyków Kreska wyraźnie żywsza. Wróciłam do chatki i koteczka nie śpi. Łazikuje, nawet interesuje się bardziej jedzonkiem (choć nie było z brakiem apetytu większych kłopotów, choć jadła mniej), spojrzenie żywsze, zauważa zabawki :ryk:

Na wszelki wypadek dopytaj czy to może być (odpukać!) FIP, ew. jak go wykluczyć...

Acha, Kreska ma też zapalenie płuc

To może ta infekcja spowodowała podwyższenie leukocytów?

W każdym razie kotecka wydaje się żwawsza

Niestety, gorączka Kreski nie chce spadać....

mundre ludzie poradzcie co jest Kresce

viewtopic.php?f=1&t=119944

Kreska zdrowa :ryk:

W dniu 13 grudnia otrzymałą ostatnia dawkę antybiotyku, wyniki badań są wyraźnie lepsze! Choć jeszcze nie jest idealnie...

Cóż, zachowanie też wskazuje na ozdrowienie. Nabyłam drogą kupna ogromną sztuczną choinkę (pierwszy raz w życiu sztuczna, niestety - wydawało mi się, że suche igiełki i kocie brzuszki to nie najlepsze połączenie).
Właśnie Kreska i Ania ją demolują. Nie wiem, czy dotrzyma do Świąt :mrgreen:

Wspinanie po gałęziach pod sam sufit dwóch sporych wagowo kociąt (sic!) nie robi jej najlepiej :evil:

Już sobie wyobrażam, jak to będzie, jak powieszę lampki i ozdóbki (w tym roku papierowe)

Witam serdecznie Kociarki

i Kociarzy

niech się Wam i Waszym KOTOM w Nowym Roku wiedzie!!!
Za chwilkę parę foto relacji o moich jednakże kociakach, co już dorosłymi kotami się stają.

(mruffka jest proszona o zamieszczenie aktualnych portretów Anny i Kreski)

Kot honorowy - Pelagia

Tri w ustronnym miejscu :oops:

Bez komentarza, no może malutki - ten piec bardzo gorący jest!

przeplyw pisze:Tri w ustronnym miejscu

Eej no, hola hola!
A jakby tak Tobie ktoś strzelił fotę w kiblu?

ADOPCJE POZYTYWNE (współczynnik 0,93) - mazurskie koty

Kto przegląda forum