Gibutkowa biżuteria - dla Jadwini!

dobry

Chyba znów w gusta nie trafiłam... :roll:

Kurcze felek. Ide wkleic linka do mojego watasa, toc to nie idzie, ze nikt sie nie zakocha w tych pieknych rzeczach!!!!

To może w ramach podrzucania piszcie jakie by sie Wam podobały rodzaje biżuterii - kamyki, forma, styl :kotek:

Tak jak ja to do tej pory robilam! Dobry pomysl Gibutek. W ten sposob by bylo zysku. Ale te sa przeciez tez piekne. :roll:

Nie rozumiem tego.

Zrob z tego wateczku taki wateczek na zamawianie, to podlinkuje sobie w podpis. Albo banerek zrob.

SecretFire pisze:Kurcze felek. Ide wkleic linka do mojego watasa, toc to nie idzie, ze nikt sie nie zakocha w tych pieknych rzeczach!!!!

Secret - musisz po prostu skopiować link i zedytować swój podpis wklejając ten link.. Jasno napisałam??

A ja w końcu zaznaczyłam sobie bazarek żeby podrzucać of kuorse :ryk:

Z wątkiem "zamówieniowym" to myślałam już ale trochę się "boję" bo ja nie zamawiam jeszcze hurtowo i to różnie z dostawami bywa, a jak ktoś zamówi sobie że chciałby za tydzień, a ja od ręki nie będę mogła zrobić, to wyjdę na nierzetelną firmę

A co do stylu - ja wiem że mam inny, inne rzeczy ubieram i też mam taki kształt twarzy, że nie każda biżuteria pasuje. A robię tak jak mi się wydaje fajne. :roll:

No jakos przedświątecznie był większy ruch - teraz nawet jak wątek spada to po jednym dniu jest na 2 stronie a nie na 3 :mrgreen:

Ja w ogóle nie naszam biżuterii (jestem raczej buto-torbo-zegarkoholikiem :roll:

)
Trochę wczesna pora, ale aloesem se: :piwa:

za bazarek

Jak w pierwszym poscie napiszesz, ze zamowienie moze potrwac troche, to nikt nie moze sie narzekac, bo czytac umie.
A jak torby i takie tam tez sa lubiane, to moze zastanow sie nad upiekszaniem takich rzeczy. Jak masz czas i chet, to rozwiazanie zawsze idzie znalesc. A we mnie masz wiernego fana. :mrgreen:

SecretFire pisze:Jak w pierwszym poscie napiszesz, ze zamowienie moze potrwac troche, to nikt nie moze sie narzekac, bo czytac umie.
A jak torby i takie tam tez sa lubiane, to moze zastanow sie nad upiekszaniem takich rzeczy. Jak masz czas i chet, to rozwiazanie zawsze idzie znalesc. A we mnie masz wiernego fana.

Hehe dzięki

No najgorzej to właśnie z czasem jest i miejscem do takiej "roboty", bo to też trzeba mieć się gdzie rozłozyć i zamknąć przed kotami, bo moje jak widzą że siadam do biurka to zaraz "O!!! KORALIKI!!!"

i po robocie... :wink:

Ja to bym się zabrała do szycia strojów średniowiecznych ale nie mam miejsca na wykrojenie porządne, bo samo szycie to nie problem jeśli chodzi o miejsce. No i marzy mi się w końcu warsztacik introligatorski skompletować ale to i miejsce potrzebne i pieniądze na to niemałe :roll:

Na początek choć stół do pisania, narzędzia i pergamin - w końcu ile można pisać w zeszytach dla pierwszoklasistów

No, a do tego ciągle czasu brakuje, tego to chyba najbardziej :roll:

Gibutkowa pisze:Ja to bym się zabrała do szycia strojów średniowiecznych

fajny pomysł :mrgreen:

Patmol pisze:
Gibutkowa pisze:Ja to bym się zabrała do szycia strojów średniowiecznych
fajny pomysł

A cooo? Bawisz się?

nie

ale jeździłam kiedyś konno
i też chętnie pobawiłabym się w średniowiecznych rycerzy i damy

Gibutkowa biżuteria - dla Jadwini!

Kto przegląda forum