H&M+L.Meo umarł. Proszę o zamknięcie wątku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 12:49 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Caly czas:

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 13, 2011 13:33 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Trzymajcie się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Chciałabym jakoś pomóc, ale sama się posypałam. I nawet finansowo też już nie mogę :(
Jeśli dasz radę, zapraszam w niedzielę po południu do Drani...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 13, 2011 14:41 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Jeszcze profesor nie dzwonił, nie wiem, co i jak.
Kasiu, w niedzielę nie dam rady, bo mam u siostry ciotecznej w domu łączone "rodzinne" urodziny naszych córek.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw sty 13, 2011 14:58 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Już wiem - na godz. 19,30 w ELWET. Brzuch mnie boli, wszystko mnie wnerwia.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw sty 13, 2011 16:20 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Marcelibu pisze:Już wiem - na godz. 19,30 w ELWET. Brzuch mnie boli, wszystko mnie wnerwia.



Moni, MUSI być dobrze, w ogóle nie bierzemy innej opcji pod uwagę :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 13, 2011 16:21 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Tweety pisze:
Marcelibu pisze:Już wiem - na godz. 19,30 w ELWET. Brzuch mnie boli, wszystko mnie wnerwia.



Moni, MUSI być dobrze, w ogóle nie bierzemy innej opcji pod uwagę :ok:


Tak.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 13, 2011 17:41 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Herkulesku,Meosiu pozytywne myślenie to 50% sukcesu. :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 20:56 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

:ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw sty 13, 2011 21:02 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Monia, bedzie dobrze :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sty 13, 2011 22:17 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Dopiero niedawno przyjechaliśmy. Meo już wylazł z transporterka, łazi jak pijany, krwawi z szyjki, puścił jeszcze pawia i zalał tchawice, pewnie go szczypało, dławił się. Zrobiłam sobie kawę i siedzę, pilnuję go.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw sty 13, 2011 22:18 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Czekalam na info.

Kciuki za Was!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 13, 2011 22:19 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Trzymajcie się, będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Zjedz coś teraz Babo. I odpocznij.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 13, 2011 23:07 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Dorota pisze:Czekalam na info.

Kciuki za Was!

Jestem bardzo zmęczona wszystkim. Już nie kontaktuję :( . Nie ogarniam.
Profesor powiedział, że przy tym odsłonięciu krtani możliwe są zachłystowe zapalenia płuc. Zdaję sobie z tego sprawę, stąd to powiększenie dziurki, żeby było lepiej pozbywać się tego, co spłynie do tchawicy i żeby uniknąć tych powikłań. Profesor powiedział mi , że wymyślił jeszcze jedną opcję dla Meo, ale to zostawimy na później. Coś z tchawicą, wyszyciem, nie kojarzę już. Pytałam, czy rozważać eutanazję, czy Meo się męczy - powiedział, że absolutnie nie.
Rana na szyjce nie wyglądała dziś fajnie, bo krwawiła, wszystko się tam ruszało, ale już lepiej. Gdy miał wyszywaną za pierwszym razem, to dostałam Meo na następny dzień, więc nie widziałam wersji "zaraz po".

Lizak chyba się podziębił, bo codziennie rano, kiedy "dostaje bieganiny" po przekątnej mieszkania domaga się wypuszczenia na balkon. Gdy zbyt długo czeka drapie z wściekłością w szybę - więc na 3 minuty jest puszczany. I tak kilka razy, aż mu się znudzi. Jednak te kilka minut i wcale nie jakieś tragiczne zimno spowodowało infekcję. Lizio kicha, troszkę mu oczy łzawią, ale kataru nie ma. Miałam z nim dziś jeszcze iść do lekarza, ale gdy wróciliśmy kichania nie było, nie był ciepły. Jeżeli nic się nie zmieni, to Lizio jutro zaliczy weta. Z Liziakowego pysia wali mniej, dziąsła są różowe.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sty 14, 2011 0:09 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Marcelibu pisze:(...)
Jestem bardzo zmęczona wszystkim. Już nie kontaktuję :( . Nie ogarniam.
(...)


Tak bardzo Was podziwiam ... A Ty, Marcelibu jesteś taka dzielna, że musi być dobrze :!: Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki za Meosia i Ciebie :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 14, 2011 1:40 Re: H&M+L.Meo-paraliż krtani, po operacji,dddycha nosem.DZIĘKUJĘ

Cześć Mamusiu, kiedy po mnie przyjdziesz :cry: ???
Twój Lisio

Obrazek
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, Sigrid, zuza i 109 gości