Elu ma koty, albo koty mają elu ;)

Zapraszam na bazarki dla BUDRYSKOWYCH podopiecznych:
:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=122619
:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=121511

Mam nadzieję, że ten Theraflu pomoże, bo nie dość, że w piątek sterylka Migotki, to jeszcze w sobotę urodziny mojej siostry. Nie mam czasu być chora! :evil:

Nie daj się choróbskom! Fajnie, że kociastym posmakowało

Nie daj się chorobom. Wyciągnij ciężką artylerię: czosnek, miód i sok z malin :ok:

Pozdrawiam spod kołderki

Soku z malin nie mam, miodek pije codziennie, a dziś dodatkowo był w sosie z tego przepisu http://mojekucharzenie.blox.pl/2010/12/Chrupiace-kaski-z-kurczaka-z-sosem-musztardowo.html Matko, jakie to było pyszne! Objedliśmy się jak dzikie świnie!

Do tego zrobiłam jeszcze sałatkę z kapusty pekińskiej+papryka konserwowa+ogórek konserwowy+kukurydza+sos ziołowy+grzanki.
A teraz wypiłam ten Theraflu i wskoczyłam pod kołderkę. A żaden gadzior nie przyszedł mnie grzać! Wolą siedzieć z mężem w drugim pokoju :evil:

Chociaż może niech tam siedzą, żeby się nie zarazić. Koty mogą się zarazić od człowieka?

Podobno mogą ale nie na zasadzie że człowiek ma grype to i kot, tylko że nasze wirusy atakują też ich układ odpornościowy ale wywołują coś innego, albo nic. Zależy od odporności kota. Tak mi wetka jakoś tłumaczyła.

shalom pisze:Podobno mogą ale nie na zasadzie że człowiek ma grype to i kot, tylko że nasze wirusy atakują też ich układ odpornościowy ale wywołują coś innego, albo nic. Zależy od odporności kota. Tak mi wetka jakoś tłumaczyła.

No to lepiej niech się na wszelki wypadek dziś do mnie nie przytulają, szczególnie Migotka, która już pojutrze ma sterylkę!
Dobrze, czas spać, bo już ledwo na oczy patrzę. Jak to kiedyś mówiła moja siostrzenica: kapaduchy, kapaduchy!

Co to są kapaduchy?
Dużo zdrówka, Elu! :ok:

sunshine pisze:Co to są kapaduchy?
Dużo zdrówka, Elu!

Dziękuję

Tak wychodziło mojej siostrzenicy, gdy miała jakieś 2 latka, mówienie "karaluchy pod poduchy"

Tak mi się to spodobało, że od tego czasu zamiast "dobranoc" mówię "kapaduchy"

Niektórym moim znajomym też się spodobało i też używają

Chyba też mi się podoba :ok:

Mogę zaadoptować?

elu pisze:Tak mi się to spodobało, że od tego czasu zamiast "dobranoc" mówię "kapaduchy" Niektórym moim znajomym też się spodobało i też używają
sunshine pisze:Co to są kapaduchy?
Dużo zdrówka, Elu! k

My, to znaczy moja siostra, kuzynka i ja mówimy "pśnią",
bo jak dziwczyny były małe to im ciocia na dobranoc mówił:
"niech się wam aniołki przyśnią" a one sobie skróciły bo im sie nie chciało
odpowiadać i wyszło właśnie "pśnią"

sunshine pisze:Chyba też mi się podoba Mogę zaadoptować?

Proszę bardzo

jozefina1970 pisze:
elu pisze:Tak mi się to spodobało, że od tego czasu zamiast "dobranoc" mówię "kapaduchy" Niektórym moim znajomym też się spodobało i też używają
sunshine pisze:Co to są kapaduchy?
Dużo zdrówka, Elu! k

My, to znaczy moja siostra, kuzynka i ja mówimy "pśnią",
bo jak dziwczyny były małe to im ciocia na dobranoc mówił:
"niech się wam aniołki przyśnią" a one sobie skróciły bo im sie nie chciało
odpowiadać i wyszło właśnie "pśnią"

Też ładnie

Biedna Migotka dziś będzie już bez kolacji, ale mi jej szkoda

Za to jutro solidarnie wszystkie 3 nie dostaną śniadania

Sterylka jutro o 16:15. Trzymać kciuki!!!

Ojejej, trzymamy mocne :ok:

Elu ma koty, albo koty mają elu ;)

Kto przegląda forum