Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 11, 2011 11:14 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Bombi tak po sterylce zaczęła szaleć? Może przechodzi okres nastoletniego buntu... U mnie koty nawzajem się nakręcają. Kuki i Bizu będąc w dwójkę byli spokojni, ale Mia ma ADHD, więc jak biegali razem, to tworzyli tornado :P Ostanio rzadko się wysypiam :|

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Wto sty 11, 2011 19:09 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

miala tak od początku. tylko wcześniej była leciutka jak piórko i jak raz sie ułożyła na szyi to spala całą noc. a teraz juz ponad 3 kg na szyi w nocy to i tak ciężko to wiercipiętka z niej okropna. a traktor taki, choćby wieżowiec walili jakiś.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sty 12, 2011 19:12 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Dziś też Bombi drapała, ponad godzinę.. zaciekła bestia. A ja po raz pierwszy od liceum chyba.... zaspałam... ale mimo tego zdążyłam się wyrobić.. Zrobiłam kotą mieszankę nową. A teraz kawka moja (tak naprawdę nie kawka, z Milki jest taka fajna ;) ), świeczuszki, romantyczny nastrój. Odpoczynek. Jeszcze 3 kolokwia do zaliczenia, ale tym martwię się od jutra. Dziś już nie dam rady się przejmować. Kicie dostają sreberko, oczka przecieramy, u Xelma się poprawło, cokolwiek to było w tych oczkach. Kociska są tak wierne i uczuciowe, że szok. Bombi i Xelmo widzą, że chyba za dużo poświęcam nauce czasu, bo siądą na notatkach, dają baranki i podstawiają mordeczki do całusków i jak tu ich nie miziać :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sty 12, 2011 19:56 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Cieszę się, ze srebro i betadine działają :ok:
Sliver, to Ty teraz Scarlet? 8O
Z kolokwiami dasz sobie radę. Nie takie przeszkody pokonałaś :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 21:25 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sunshine pisze:Cieszę się, ze srebro i betadine działają :ok:
Sliver, to Ty teraz Scarlet? 8O
Z kolokwiami dasz sobie radę. Nie takie przeszkody pokonałaś :D

o co chodzi z tą Scarlet?? że ja to niby Scarlet?
nie jestem Scarlet żadna :)
heh Scarlett O' hara mi się przypomniała:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sty 12, 2011 21:44 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sliver_87 pisze:
sunshine pisze:Cieszę się, ze srebro i betadine działają :ok:
Sliver, to Ty teraz Scarlet? 8O
Z kolokwiami dasz sobie radę. Nie takie przeszkody pokonałaś :D

o co chodzi z tą Scarlet?? że ja to niby Scarlet?
nie jestem Scarlet żadna :)
heh Scarlett O' hara mi się przypomniała:)

Ja też pomyślałam o niej, a nie wiem o co chodzi ;)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro sty 12, 2011 21:49 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Weihaiwej pisze:
sliver_87 pisze:
sunshine pisze:Cieszę się, ze srebro i betadine działają :ok:
Sliver, to Ty teraz Scarlet? 8O
Z kolokwiami dasz sobie radę. Nie takie przeszkody pokonałaś :D

o co chodzi z tą Scarlet?? że ja to niby Scarlet?
nie jestem Scarlet żadna :)
heh Scarlett O' hara mi się przypomniała:)

Ja też pomyślałam o niej, a nie wiem o co chodzi ;)

O, widzę, że nie jestem jedyna 8)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw sty 13, 2011 8:10 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

No jak to? Przecież Scarlet często powtarzała: pomyślę o tym jutro. Zupełnie jak Sliver w kwestii zaliczeń :wink: Przepraszam za zamieszanie :oops:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 8:36 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sunshine ja zczaiłam o co Ci chodzi - pisałaś już gdzieś o tym :)

Zaliczenia brrrr , juz nie dla mnie , wolę z kotami leżeć.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 13, 2011 8:53 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Ja tak miałam z tą swoją nieszczęsna pracą, pomyślę o tym jutro, a teraz mam stres. Ale ja tak zawsze, wszystko na ostatnią chwilę :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 8:58 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

shalom pisze:Ja tak miałam z tą swoją nieszczęsna pracą, pomyślę o tym jutro, a teraz mam stres. Ale ja tak zawsze, wszystko na ostatnią chwilę :?

to tak ja ja ze wszystkim,
czasem sobie mówię, że tym razem wcześniej coś zrobię a i tak w efekcie tuż przed terminem :?
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 13, 2011 9:05 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Psychologia opisuje syndrom odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę. Ale nie pamiętam nazwy :oops:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:32 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Psychologia wiele tłumaczy, ale nie zmienia to faktu że tak mam i raczej leczyć się na to nie będę 8) też często sobie obiecuję, tym razem zrobię to wcześniej, ale nigdy nie wychodzi :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:36 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

A mi czasami wychodzi. U mnie to nie jest żaden syndrom tylko zwykłe lenistwo :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 10:58 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Ach! O to chodziło :) :P
Ja też odkładam wszystko na ostatnią chwilę, co mnie stresuje (bez sensu), ale potem następuje wielka mobilizacja i i tak mi się udaje.
Zdarza się, czasami, że postanowię sobie zrobić coś o czasi i stopniowo i bywa, że się udaje...

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot], Hana i 50 gości