Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 12, 2011 20:52 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

No i właśnie wróciłam podczytać :mrgreen: bo komputer cały czas włączony to kusi. Koska oczywiscie na biurku i ogonem po klawiaturze zamiata, że pisać nie można. Furczy tak strasznie i brzuchol wywala, no muszę głaskać, nie da sie pisać

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro sty 12, 2011 20:58 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

A mnie ciagnie do kartonow i PC wylacze, bo wiem jak kusi. Czas teraz skonczyc. Dorcia milej nocki Ci zycze. I czuj sie mocno usciskana i z calego serca na nowe mieszkanie zaproszona.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt sty 14, 2011 20:41 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

ale tu przytulnie. Miło poczytać, człowiek się czuje jak u siebie w domku:) pozdrawiam serdecznie :D Czy mogę tu zaglądać?

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 14, 2011 20:58 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Hej Wio :-) W imieniu jasdorka witam Cie. Ostatnio jest tu troszke cicho, ale bedzie i inaczej. Zapraszam tez na moj skromny watek z podpisu:-) Mili goscie zawsze sa zaproszeni.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt sty 14, 2011 21:00 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

O! Wiola wpadła :D Cieszymy sie i machamy ogonami do kotulców :kotek: :kotek:

I ciocia Secret :D Cicho, bo koty śpią, a ja sie szydełkiem zajmuję. Jak sobie zabaweczki wymyśliłam, to teraz mam :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sty 14, 2011 21:17 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

ale miłe przywitanie :ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 14, 2011 21:19 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

SecretFire pisze:Hej Wio :-) W imieniu jasdorka witam Cie. Ostatnio jest tu troszke cicho, ale bedzie i inaczej. Zapraszam tez na moj skromny watek z podpisu:-) Mili goscie zawsze sa zaproszeni.


byłam u Ciebie tylko przez sekundkę i już mi się podoba :1luvu:
u jasdorka wyczytałam, teraz wracam do ciebie

Ja też chce taki wątek :!: :!: :!: :!: :!: :!:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 14, 2011 22:39 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

:mrgreen: Zrob sobie, moge powiedziec nawet jak :-) Dziekuje za odwiedziny. A cioci jasdor chyba nowe szydelko sprawie :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt sty 14, 2011 22:41 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Wiolaww pisze:byłam u Ciebie tylko przez sekundkę i już mi się podoba :1luvu:
u jasdorka wyczytałam, teraz wracam do ciebie

Ja też chce taki wątek :!: :!: :!: :!: :!: :!:

To ja w takim razie witam się z Tobą - Wiolaww i zapraszam także do siebie. Mój wątek, co prawda nie jest taki przytulny, ale posiada kocie-fotostory :roll: :oops: Zapraszam :mrgreen: (link w podpisie)

P.S. Jasdorku, wybacz, że się tak tu reklamujemy :wink: :oops:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt sty 14, 2011 22:42 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Jasdor, podziwiam Cię. Ja sobie latem, na urlopie taką kanwę kupiłam i tez siedziałam jak przymurowana, ale teraz nie mogę bo to jednak sporo światła trzeba do haftowania, zima nie sprzyja

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sty 14, 2011 22:44 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

A ja akurat zamawiam sobie ksiaze z skarpetami...dwie na okraglych drutach. Chce tradycje babuni kochanej ciagnac dalej.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt sty 14, 2011 22:45 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

O, skarpety to wyższa szkoła jazdy. Ja sobie na zimę miałam takie ciepłe u górali kupić, ale jakoś mi zeszło

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sty 14, 2011 22:46 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Wlasnie! I zawsze zaczelam i nie konczylam. A to ma byc niby super latwe.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt sty 14, 2011 22:50 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Super łatwe 8O
Ja na drutach tylko parę swetrów w życiu zrobiłam.
Na szydełku tez kiedyś umiałam, może i umiem dalej
ale takiego talentu jak Dorotka to nie mam
Chusteczki koronką obrabiałam tylko na szydełku :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sty 14, 2011 23:04 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Oj tam, oj tam, gdzie tam trudne, łatwe jak nie wiem co !
Jakbym zliczyła godziny w życiu, które spędziłam na drutowaniu, szydełkowaniu, haftowaniu, szyciu, obijaniu foteli, naprawianiu kranów i elektryczności, przywiercaniu półek do ścian, skręcaniu mebli, naprawianiu zapchanego kibla , samochodu metodą chałupniczą przy pomocy sznurka i zapałek i wielu, wielu innych rzeczy . to bym już dawno na emeryture mogła iść :mrgreen:
Secret - pantofelki to ja kiedyś na drutach zachrzaniałam i skarpetki jak nic.
No, ale przecież kryzys i puste półki w czasach mojej młodości były i trzeba sie było jakoś ubrać - to sie wszystkiego nauczyłam .
A potem TŻ, ktory nigdy nie miał czasu, więc musiałam się nauczyć naprawiać krany, kible, lampy i samochody :mrgreen:
Ale co z tego, jak gotowac nie umiem, nie lubię i nie będę !!!!!

Jozefinko, ja po haftowaniu na kanwie obrazków założyłam okulary :twisted: i sie wyrzekłam tego zajęcia, ale spore osiągnięcia mam.

No i jeszcze zareklamuję wątek Szejbal - aktorzy cudni, a historie z życia wzięte :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 165 gości