Adasia - już w swoim domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 12, 2011 19:20 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

joluka pisze:oby porwała - i to jak najszybciej!!! :ok: :ok: :ok: bo serce pęka, jak się na niego patrzy.... :(


Oj tak, tak :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 20:28 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Mam coś o postępowaniu z głuchym kotem (i na dodatek nadaktywnym) - porada behawiorystki, Joanna Irackiej:

Szkolenie głuchego kota nie różni się zbytnio od szkolenia głuchego psa. Aby zwrócić na siebie uwagę zwierzęcia trzeba polegać na sygnałach wibracyjnych: tupnięcie w podłogę, uderzenie w stół, na którym siedzi oraz wizualnych - np. puszczanie "zajączków" w jego polu widzenia. Istnieją też obroże wibracyjne dla kotów, ale niestety drogie. Spojrzenie na człowieka trzeba za każdym razem nagradzać, a kot szybko nauczy się reagować na te sygnały. Gdy już na nas patrzy możemy wykorzystać mimikę i gesty. Koty doskonale reagują na szkolenie klikerowe, oczywiście w tym wypadku klikanie trzeba zastąpić miganiem światełkiem (latarką). W ten sposób można nauczyć podstawowych poleceń: chodź, zejdź itd. Trzeba również uwarunkwać gest oznaczający "fe".

Problem ADHD raczej nie jest związany z głuchotą. Jeżeli rzeczywiście występuje, to może być leczony (choć u kotów to rzadkie). Być może po prostu jest bardzo energiczna, a cztery miesiące to już wiek wielkiej aktywności (ale będzie jeszcze gorzej ;-)). Może Pani spróbować skanalizować trochę jej działania i np. rozkładać granulki w różnych miejscach w domu (taki tor do pokonania)zamiast sypać je do miski. Można też robić małe paczuszki z jedzeniem, które będzie mogła rozszarpać.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sty 12, 2011 20:30 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

ciekawe! A Adaś jest głuchy na 100 %?

Te obroże wibracyjne - to może być fajne dla glucholców.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro sty 12, 2011 20:32 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Z Adasiem to nie wiadomo jak jest :roll:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sty 12, 2011 20:36 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

raczej słyszy, bo mówienie do niego
wzmaga jego "narzekanie"
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 21:04 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Martwię się o Adasia...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro sty 12, 2011 21:52 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Żali się chłopak nad swoim losem :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 23:35 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Taka gaduła :wink: przydałaby się samotnej osobie :)
Anna Kubica
 

Post » Czw sty 13, 2011 0:15 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

ehhh Burasiu Adasiu :( :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 0:42 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Odwiedzam prześlicznego Adasia :lol: Jak się czujesz koteńku?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sty 13, 2011 8:14 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Dla Adasia mnóstwo :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw sty 13, 2011 22:09 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Przypomnę Adasia...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 22:12 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

:ok: :ok: :ok: :ok: za Adasia
Anna Kubica
 

Post » Pt sty 14, 2011 0:20 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Anna Kubica pisze::ok: :ok: :ok: :ok: za Adasia

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 0:43 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Adasiu Kochanie będzie dobrze na pocieszenie wkleje zdjęcie mojego pokrzywionego ma już 1,5 roku ponad główka mu tak została co się na zdjęciu prezentuje ale bólu nei czuje... Adasiu ja i mój pokrzywiony Bubbles życzymy CI po 1 powrotu do zdrowia a po 2 wspaniałego domku ( i wyrozumiałego jeśli zostaniesz taką gadułą jak mój:P to naprawdę tylko i wyłącznie cierpliwi właściciele :)
Obrazek
serdecznie pozdrawiamy :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mj_liberian_girl

 
Posty: 570
Od: Wto gru 28, 2010 22:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości