Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 12, 2011 13:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

w zimnym garażu!
Byłam ,zmarzłam,potwierdzam :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 12, 2011 13:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

W klatce Cię trzymała? :shock:
I pewnie nawet herbaty nie dała?
Zła Agneska :evil:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 13:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

Ratujmy Dymka :twisted: A poważnie, to DT po planowej przerwie wraca do tymczasowania :wink: także przyjazd Dymeczka jest od jakiegoś czasu uzgodniony. Gorzej, że na drapaku jest tylko 1 hamaczek a korzystanie z niego jest ściśle rozplanowane :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro sty 12, 2011 13:53 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

Przerwa była konserwacyjno-regeneracyjna, prawda? 8)

Dymek nie nadaje się do garażu, bo zimno. Aczkolwiek, Aśka - nie przesadzaj, jak nie ma mrozów, to w garażu można spokojnie siedzieć w jednym polarku.
Mizia się, mruczy, ociera. W sobotę zwiódł mnie swoim urokiem i pozwoliłam mu wyjść z klatki. Do wczorajszego wieczora postanowił na mnie patrzeć jedynie spod sufitu oraz innych miejsc niedostępnych. A że w garażu jest "absolutnie wszystko potrzebne", to odgruzować klamotów się nie da. I dotrzeć do kota, który postanowił popatrzeć na mnie z oddali, równiez się nie da. Na szczęście, wczoraj łaskawca postanowił zakończyć zabawę w chowanego, dał się zgarną na rączki znowu.
Ale, co by nie ćwiczyć przypychanek znowu, bestialsko zapakowałam go do klatki. Płacze, bo mu się nie podoba. Nikomu się nie podoba, wiem.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro sty 12, 2011 17:59 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

A o mnie śmiesz gadać,żem znęcacz nad kotami.Naczelny jeszcze :mrgreen:
Ciepło powiadasz takie,ze jeden polarek w garażu wystarczy :?: .Dlatego kotek siedzi w jednym futerku :?: . ma szczęście, bo ciekawe od kogo by pożyczył przy mrozach :mrgreen:
Chciałabym zobaczyć jak te rzeczy nad wyraz konieczne sa przemieszczane celem znalezienia kota. Podkoszulek by wystarczył.
Kiedy zakratkowanego wywozisz?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 12, 2011 20:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

Przerwa była regeneracyjno - konserwacyjna 8) .
Chociaż przypominam, że formalnie cały czas mam tymczasa, Gołąbek się nazywa :twisted: . Biedny Dymniak, w jednym futerku, w zimnym garażu ... jakoś chłopak wytrzyma może, w piątek wieczór przyjeżdża do mnie (jak testy będę ujemne, ale innej opcji nie przewidujemy) :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro sty 12, 2011 20:54 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

Tia ..... "gołąbek to tymczas". takie bajki to my a nie nam....

Cfaniara pierwszej wody z tego szarawego tuczonego gołębia. Jak Alix pracuje to po całej chałupie rozrabia i śliczne czarne diabły po kątach rozstawia.Nie bez powodu o tej kociarni mówią na podwórku: "fściekły Gołąbek i jej banda..."

A jak Alix wraca styrana , na rzęsach s pracki to gołabek rąsią , łogonem i nózią nie rusza..... i udaje trupko-nieboszczyka któremu życie wrócić może tylko natychmiastowy pieszczot od Alix....
no i cóś do mordki....

Znam to. Sam to robiłem z mamusią i moimi byłymi...

:1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro sty 12, 2011 20:56 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

Czyli teraz chłopak - samochodziarz się znajdzie.
znaczy będą cała bandą samochody robić w śródmieściu....

Trzeba będzie uważać..

:mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro sty 12, 2011 21:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

salvadoredali67 pisze:Tia ..... "gołąbek to tymczas". takie bajki to my a nie nam....

Cfaniara pierwszej wody z tego szarawego tuczonego gołębia. Jak Alix pracuje to po całej chałupie rozrabia i śliczne czarne diabły po kątach rozstawia.Nie bez powodu o tej kociarni mówią na podwórku: "fściekły Gołąbek i jej banda..."

A jak Alix wraca styrana , na rzęsach s pracki to gołabek rąsią , łogonem i nózią nie rusza..... i udaje trupko-nieboszczyka któremu życie wrócić może tylko natychmiastowy pieszczot od Alix....
no i cóś do mordki....

Znam to. Sam to robiłem z mamusią i moimi byłymi...

:1luvu:


Jak miło, brakowało Twojego jadowitego humoru :mrgreen:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 21:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

zero jadu.
agresja zero.
fszyscy się kochają...

Śliczne słoneczko .
białe chmurki.
słodka czekolada.
pączek.
kfiatek...

:lol:
:ok:
:D

i duuuuuuży kawał mięcha. taki krfisty kawał ... z peperoni i chili i jescze takimi malutkimi ostrymi papryczkami. barddzo ostrymi....

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro sty 12, 2011 21:43 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

salvadoredali67 pisze:zero jadu.
agresja zero.
fszyscy się kochają...

Śliczne słoneczko .
białe chmurki.
słodka czekolada.
pączek.
kfiatek...

:lol:
:ok:
:D

....


Zabrzmiało, jakbyś chciał uspokoić wariata :twisted:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 21:48 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

a w życiu....



no może troszeczkę. ale tylko tego we mnie....

:mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro sty 12, 2011 22:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

Udało się :twisted: ? No, Salvadore, dzisiaj zdemaskowałeś Gołębia, swoje metody manipulacji w związkach ... jedziesz po bandzie :mrgreen: . A Dymek na razie ma garaż, do samochodu jeszcze trochę :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro sty 12, 2011 23:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

a masz foto Dymka?

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro sty 12, 2011 23:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi - foty!

Tylko z wątku Agneski, z komórki - lepsze będą w weekend

Agneska pisze:Chcecie zobaczyć dymnego Popiołka?
A bardzo proszę. :mrgreen:

Obrazek Obrazek

Widać jedynie coś ciemnego, co dało się przykryć kocykiem - bo w garażu jest zimno (chyba około 10 stopni jedynie :( ).
Smutny chłopczyk, wystraszony, boi się gwałtownych ruchów ręką. Ale mruczy, przytula się, będzie cudownym kotem jak się go dopieści. :1luvu:
Smakuje mu suche RC, mokre zostało w misce, kuweta bez problemu. :ok:
...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 69 gości

cron