S.K.NIEKOCHANE XVI- schroniskotki zapełniły klatki :(

[Gosiara]

Co za...takie biedulki w pudle

[paulinaelzbieta]

Biedne maluszki

[tangerine1]

no nie
takie malce w srodku zimy to juz swinstwo
mam wrazenie, ze z roku na rok jest gorzej
pomimo kuponów na sterylizacje, darmowych sterylek dziczków

[Mała1]

rozmawiałam dzis z domkiem , który ma podjechać po drugą maleńką czarnulkę
dla bracika Józefinki, pingwinka chyba tez mamy dom
ale w Kuźni Warężyńskiej-to przy trasie na Siewierz- szukam pomocy transportowej
Dom wychodzący, na wsi, ale bardzo , bardzo fajny ,,z telefonu,,

Niezapominajka dla odmiany dzis nic nie zjadła

Saperka i Hajduk fajnie po zylexisie-jak im przydałby sie oddziczający tymczas
Śliczne z nich koty są

Na kociarni raczej bez zmian, rudy Huzar nie pokazał mi się nawet łaskawie , gdzieś się chowa

informuję ,że
Akcja adopcyjna w SilesiiCC
29-30 stycznia

mam wieści od Pidipka-matko, jaki on ma fajny dom



i poznajecie tę pannę?-Bagirkę
pozdrawia z ,,zagramanicy,,

[tangerine1]

Na Kuźnicę Warężyńską jeżdżę latem na rolkach ,
ale zimą i z kotem nie dam rady

[Liwia_]

Mała, na kiedy ten Siewierz? Bo będę jechała w tamtą stronę w weekend, do Pyrzowic...

[Mała1]

on ma jeszcze dwa dni antybiotyk i jesli bedzie dobrze to mógłby jechać
a na długo jedziesz? i kiedy? bo ja bym tez chciała z nim jechać, domek poznać

jestem skostniała
zmarzłam ciutek
bo Pinka pojechała do domu z atrakcjami
bardzo niemiłymi dla jej nowego domku i domku naszej Donny
bo dziewczynki mają byc sąsiadkami
domek donny i domek Pinki forum podczytuje, tylko coś się nie odzywają
Wyobrażcie sobie, że dziewczyny wesżły do schroniska dosłownie na 5 min, tyle ile zapakowanie Pinki i spisanie danych
Jak wyszły w aucie stłuczona była szyba, zwinięty gps i torebka z dokumentami, kluczxami, portfelem itd, która była za siedzeniem
Szok, to trwało chwile, parking przyschroniskowy
Czekałyśmy w moim aucie na policję itd, a ja mam padnięte ogrzewanie
Teraz pojechały jeszcze na komisariat, w oknie folia,
w transporterku Pinka a ja schodzę na zawał oczywiście i czekam na smsa jak dojadą
Wiecie ,że mam schizy transportowe

druga maleńka dziewuszka czarna już pochałania jedzonko w swoim domku na tysiącleciu

[mamaja4]

Mała,na pewno do roboty pojadę w piątek na 10.Jeślibyś dała radę( a domek byłby gotowy) to możemy jechać,a najwyżej kawy się napijesz i godzinę ze mną wytrzymasz

[Lidka]

on ma jeszcze dwa dni antybiotyk i jesli bedzie dobrze to mógłby jechać
a na długo jedziesz? i kiedy? bo ja bym tez chciała z nim jechać, domek poznać

jestem skostniała
zmarzłam ciutek
bo Pinka pojechała do domu z atrakcjami
bardzo niemiłymi dla jej nowego domku i domku naszej Donny
bo dziewczynki mają byc sąsiadkami
domek donny i domek Pinki forum podczytuje, tylko coś się nie odzywają
Wyobrażcie sobie, że dziewczyny wesżły do schroniska dosłownie na 5 min, tyle ile zapakowanie Pinki i spisanie danych
Jak wyszły w aucie stłuczona była szyba, zwinięty gps i torebka z dokumentami, kluczxami, portfelem itd, która była za siedzeniem
Szok, to trwało chwile, parking przyschroniskowy
Czekałyśmy w moim aucie na policję itd, a ja mam padnięte ogrzewanie
Teraz pojechały jeszcze na komisariat, w oknie folia,
w transporterku Pinka a ja schodzę na zawał oczywiście i czekam na smsa jak dojadą
Wiecie ,że mam schizy transportowe

druga maleńka dziewuszka czarna już pochałania jedzonko w swoim domku na tysiącleciu

Kciuki za wszystkie bidusie, które dom znalazły.
Niech się im wiedzie.

A nam w sobote włamali sie do garażu i wytłukli szybę w samochodzie. Obrobili auto i garaż:(. Na szczęście nie zainteresowali sie chrupkami - to taki czarny humor:(. W sobotę o szóstej rano zbudził nas sąsiad wiadomością, że garaż otwarty:( A w grudniu ni stąd ni zowąd wyleciała tylna szyba.
Zna ktoś jakieś czary, żeby złe sobie poszło? Wczoraj nagle umarła teściwa mojego syna:( Zostały dwa starsze koty:(

[tangerine1]

Lidka

Mała, alez wam się trafiła przygoda
tyle lat zostawiamy samochody na schroniskowym parkingu i nigdy nic sie nie stało

a ja troche OT
mam pytanie do naszych komputerowców
Józefinka zrobiła sobie spacer po klawiaturze i zjadło mi paski narzedzi w IE
co mam zrobić, zeby wróciły ?
edit-M_o juz uratowała sytuacje komputerową

[Lidka]

Został Ci jakiś pasek?
Jeśli została pasek "plik,edycja, widok...." to wejdź prawym klawiszem i wyczekuj spowrotem paski

[tangerine1]

Został Ci jakiś pasek?
Jeśli została pasek "plik,edycja, widok...." to wejdź prawym klawiszem i wyczekuj spowrotem paski

dzieki
M_o juz mnie uratowała
wystarczyło wcisnąć F11

[Mała1]

też bym nie wiedziała co wciskać
ufff, Dziewczyny własnie dotarły
Pinka zwiedza swój nowy dom, rezydent syka

dzięki za wszystkie propozycje transportu
jakoś to zorganizujemy

Lidka -tak jak mówiłam, czekamy na fotki kotów-trzeba domków szukać
ech

[Lidka]

Behemot i Pimpa napewno nie trafią do schronu.
W końcu nie po to Behemot stamtąd został zabrany.
Jacek nie zaprotestował gwałtownie, więc może my je weźmiemy.
Były w końcu dla Ewy bardzo ważne.
Zresztą zobaczymy jak wszystko się potoczy.

Wciąż myślę jak można koty zabezpieczyć przed nieszczęściem. Ma ktoś jakiś pomysł?
Póki co nigdzie się nie wybieram ale zaczęłam myśleć o swoim zwierzyńcu.

A dziewczyny niech szybko zamki zmienią, bo to najważniejsze. Inaczej ktoś musiałaby jutro zostać w domu. Nam też klucze ukradli ale do domu Rodziców. Mam nadzieję, że nie pokojarząadresów z GPSa. Zresztą poprzedni złodzieje niewiele zostawili.

[Mała1]

w domu byli rodzice, zamki już zmienione