aa, to nie doczytałam.. super kociaki.. w lipcu miałam operację oka, fakowitrektomia, odwarstwienie siatkówki i wymiana soczewki.. nie widzę częściowo na lewe oko, po zakrzepie żyły siatkówki.. ale jakoś sobie radzę, czekam teraz na usunięcie oleju silikonowego z oka..
dzięki dziewczyny.. ale to już tak zostanie.. nooo może po usunięciu oleju przeczytam 4 linijki od góry literek na tablicy, więcej nie da rady.. ale nie ma co się martwić, to nie koniec świata.. Buziaki dla chłopaków u Magdy...
oczy tak, ale nie ma takiego płaskiego, pyzatego pysiulka jak Ludi. Choć nie ujmuje mu to urody jak zresztą wszystkim tym kociakom oby szybko znalazły domki