Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Hańka pisze:Eee, czy na pewno piszesz o kotce z tego ogłoszenia? Tam jest mowa o kotce kupionej...

W watku Seji wklejalas tresc "mojego" ogloszenia o szylce i jakos takos sie zasugerowalam ze tu o tej samej piszesz :lol:

O tej koteczce ktorej ogloszenie wkleilas tez juz byla mowa na tym watku...Pani fajna i odpowiedzialna, widac ze szuka naprawde super domku skoro wciaz kotki nie wydala...

MEKSYK BŁAGA O POMOC
viewtopic.php?f=13&t=121720&p=6919953#p6919953

Marea pisze:
Hańka pisze:Eee, czy na pewno piszesz o kotce z tego ogłoszenia? Tam jest mowa o kotce kupionej...

W watku Seji wklejalas tresc "mojego" ogloszenia o szylce i jakos takos sie zasugerowalam ze tu o tej samej piszesz
O tej koteczce ktorej ogloszenie wkleilas tez juz byla mowa na tym watku...Pani fajna i odpowiedzialna, widac ze szuka naprawde super domku skoro wciaz kotki nie wydala...

Niezły młynek :lol:

Ale należy mi się pochwała za czujność :mrgreen:

ZDJĘCIA UDOSTĘPNIONE PRZEZ KARMICIELA BŁAGAM O POMOC BO W TYM ROKU BĘDZIE TO SAMO !!!!

Czy koordynatorka PKDT na pomorzu jest również koordynatorką tego oddziału Vivy? Pytam, bo chciałabym zwrócić się do lokalnej Vivy o wystawienie allegra cegiełkowego dla suki z mojego podpisu. Sprawa pilna, zaraz kilka stówek będzie potrzebnych na operację usunięcia listw mlecznych a konto Isi puste.

Jeśli chodzi o nas to my nie jesteśmy "grupą" Vivy tylko "akcją", ja jestem koordynatorką PKDT ale naszą vivowską koordynatorką jest Ania Zaborowska. Wyślę Tobie jej dane do kontaktu.

ja przelotem, właśnie sporządziłam spis tymczasów- 55 kotów w DT i 3 czekające na DT w klinikach plus józefina w kociarni w rumi- czeka na dom tymczasowy u asi.
co miesiąc taki spis będzie się pojawiał na naszej stronie, potem następny i następny - do rocznego sprawozdania, żebym na koniec roku nie musiała liczyć z umów.

kot franek ze słupska adoptowany przez michała :1luvu:

sisi miała pogorszenie, było znów źle- żółtaczka

jest dzielna, wraca do formy powoli.

koty:
-2 od marleny,
-1 spod szpitala,
-2 weroniki i agnieszki
nie przyjdą do mnie- znalazły ds

i dt

więc pisałam juz do mpacz że mogę przejąć- od niej ze 3 szt- bo monika ma strasznie dużo tymczasów. reasumując mogę zabrać teraz ze 2 tylko bo mam znów komplet gości w hoteliku, a po feriach resztę kotków czyli kolejne ze 2- 3 ZDROWE KLINICZNIE!!!!!!!!!!! prosze o tel gdyby ktos chciał do mnie dac jakiegos kota.

to spadam dalej na mój urlop :lol:

jutro dzień zaczynam od basenu :ok:

Marlon pisze:Jeśli chodzi o nas to my nie jesteśmy "grupą" Vivy tylko "akcją", ja jestem koordynatorką PKDT ale naszą vivowską koordynatorką jest Ania Zaborowska. Wyślę Tobie jej dane do kontaktu.

Super, dziękuję i czekam na dane zatem.

sabina skaza pisze:więc pisałam już do mpacz że mogę przejąć- od niej ze 3 szt- bo monika ma strasznie dużo tymczasów. reasumując mogę zabrać teraz ze 2 tylko bo mam znów komplet gości w hoteliku, a po feriach resztę kotków czyli kolejne ze 2- 3 ZDROWE KLINICZNIE!!!!!!!!!!!

Ja nie bardzo mam jakie koty dać do Sabiny, z tych co mam w domu to na razie zostaną u mnie. Sonia i Niunia niebawem idą do DS.
to już zostanie u mnie 10 tymczasów, właściwie 9 bo Sopociak jest u rodziców i chyba tam zostanie, on jest taki że nikomu nie da się dotknąć tylko tacie, adopcja to byłby straszny stres dla niego.
Z tych 9 co zostaną u mnie to też nie mam kogo wydać do Sabiny, bo albo są niereformowalne dzikusy, albo chorowały wtedy na te mykoplazmy i wolę je mieć u siebie na obserwacji, spoko, ja sobie radzę jakoś wyadoptuję te koty stopniowo.

Więc, jeśli ktoś ma koty potrzebujące DT to dzwońcie do Sabiny, ode mnie żadne nie muszą iść do Sabiny.

Jakieś dziwne ogłoszenie znalazłam...
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 32387.html

Betbet pisze:Jakieś dziwne ogłoszenie znalazłam...
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 32387.html

Pewnie na myszy :roll:

Ludziom wydaje się, że kotki są łowne a kocury leniwe, albo... chce mieć maluszki :evil:

dzidzia pisze:
Betbet pisze:Jakieś dziwne ogłoszenie znalazłam...
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 32387.html

Pewnie na myszy Ludziom wydaje się, że kotki są łowne a kocury leniwe, albo... chce mieć maluszki

I to i to. Łowne, płodne mamusie...

Jeżeli to ten sam Grzegorz co do mnie kiedyś dzwonił....to chce koty do łowienia myszy, może nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że nie zapewnia im żadnej opieki wet. ani karmy może im mleko lać....oczywiście o żadnych sterylkach mowy nie ma... no wiejski kretyn!

zadzwońcie a potem człowieka oceniajcie. Kotki mogą być duże sterylizowane nikt nie ma zamiaru ich rozmnażać . są tam 2 psy, krowy obora, dom, jedzenie. Warunki jak na wsi czyli najlepsze jakie mogą być, nie rozumiem skąd w was tyle negatywnych opinii.

Ale my tak tylko rozmawiamy, wcale go nie oceniamy. Chce kota, zeby mu lowił myszy... racja po to koty w końcu są :mrgreen:

Dzwonić mi się nie chce, bo moje tymczasy na wieś się nie nadają ale są koty, które przyzwyczajone do wychodzenia, byłyby szczęśliwe.

Pod warunkiem, że będą karmione i otoczone odpowiednią opieką.

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Kto przegląda forum