Piękna trikolorka już w DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 09, 2011 19:35 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

A teraz relacja.
Wyruszyliśmy z W-wy o 9 rano, w składzie: Pyza, ja, TŻ i kolega. Daniel z obawy, że nie zdąży do pracy został w domu.
Pyzunia, bardzo się denerwowała, wyjęłam ją z kontenerka, miała założone szeleczki więc przypięłam smycz dla pewności.
Po kilkunastu minutach uspokoiła się i do Rzeszowa spała na moich kolanach, nakryta kocykiem. W Rzeszowie zrobiliśmy sobie popas i chłopaki poszli po kawę i jeszcze gdzieś :twisted: , a ja siedziałam z Pyzą w samochodzie.Znowu bardzo się denerwowała. Dobrze, że była przypięta, bo koniecznie chciała wyjść przez otwarte drzwi. Pyza całą drogę nie jadła i nie piła. Z kuwety też nie korzystała. Od Rzeszowa Pyza trochę się denerwował, ale po jakimś czasie znowu położyła się na kolanka.
Co do samej trasy, to było śmiesznie, nawigację ustawił nam syn (tam takie małe literki i trzeba dużo cierpliwości). Prze 300 km jechało się ok, bocznymi drogami (niczym u Chmielewskiej:) ) Ostatnie km to był horror, jechaliśmy takimi drogami co to nie zawsze był asfalt :twisted: . Najgorzej było już 20 km przed końcem. Nawigacja skierowała nas na taką drogę, gdzie było ze 30 cm lodu i samochód nie bardzo chciał jechać :twisted: Decyzja? zawracamy. No i stało się, tylne koło wpadło nam w taką dziurę, że nie było go do połowy widać. Wypychanie było ciężkie, przednie koła ślizgały się na lodzie, a tylne buksowało w dziurze pełnej wody, śniegu i gliny. Po 10 minutach podkładaniu różnych rzeczy pod koła, udało się. Doszliśmy do wniosku, że nawigacja była ustawiona na najkrótszą trasę, a nie najlepszą. Łoj, ale się nawpisywałam, pewnie się nie zapisze.(będę przezorna i skopiuję)

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 9:08 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Wiolaww
No wybraliście sobie trasę tragiczną, mój TŻ jak potem zaglądał w necie, którędy jechaliście to się za głowę złapał. Tym bardziej jesteśmy pełni podziwu dla determinacji i silnej motywacji. Pyza powinna być z Was dumna :)
Passa
dziękuję za wklejenie fotek, postaram się sama nauczyć jak będę miała necik w domu znowu.

Dzisiaj już nie spałam w pokoju z Pyzą, więc nie wiem czy też tak ganiała w nocy jak wczoraj. Wstałam o 6 i próbowałam ją zachęcić do wyjścia z kanapy, ale wolała zostać. Dopiero potem wyszła jak dzieciaki się szykowały do przedszkola. na przytulanki wyszła. Ogólnie to mało je, musiałam wyrzucić niedokończoną mokra karmę i dałam jej suchej, najpierw przybiegła jak usłyszała, ale coś jej nie posmakowało. To jest karma od wioli, więc żadne obce smaki. Może się rozkręci, oby jak najszybciej:)
Moje dzieci tak się cieszą, że mają nowego kotka mówią tak "wiesz babciu mamy nowego kotka i tego kotka MOŻNA GŁASKAĆ! ". To jest dla nich ogromna zmiana, że kot się tak bardzo przytula, aż miło popatrzeć :1luvu: To są właśnie plusy adopcji dorosłego kota, przynajmniej wiadomo, jaki jest :) Cieszę się, że Pyza ma taki miziasty charakter, brakowało nam w domu takiej przylepki :)

niezapominajka

 
Posty: 55
Od: Śro gru 22, 2010 11:37

Post » Pon sty 10, 2011 13:58 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Cieszę się z udanej - mam nadzieję - adopcji...
Pyza zasili tym samym forumowe statystyki adopcyjne ;)
Jak widać,dla chcącego nic trudnego ;) A te dzieci cieszące się,że kota można głaskać kompletnie mnie wzruszyły :lol:
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 10, 2011 14:25 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

niezapominajka pisze: . To jest karma od wioli, więc żadne obce smaki.


u mnie Lala odrzuciła karmę, za która przepadała na DT, którą przywiozła Smarti w wyprawce(Franek nie pogardził) za to karma Franka jej posmakowała :)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pon sty 10, 2011 19:51 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Pyza za suchym nie przepada niestety :( , u mnie też wolała mokre. Ani Purina, ani Rojal jej nie pasował.

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2011 8:11 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Dzisiaj rano Pyza wyszła radosna z wersalki jak ją zawołałam :) Miziasta była i skora do zabawy. Wczoraj wieczorem mój TŻ bawił się z nią, szczerze aż się zdzwiłam, bo okazuje jej sympatię :lol: No tak nasza Psotka jest dla koneserów, a Pyza to kot rodzinny :)
Troszkę lepiej z jedzeniem, muszę poczytać o dokoceniach, bo niestety tu widzę ...ciemność. Pewnie za wcześnie jeszcze, ale tak by się chciało już ja wypuścić z tego pokoju, cóż trzeba czekać...

niezapominajka

 
Posty: 55
Od: Śro gru 22, 2010 11:37

Post » Wto sty 11, 2011 13:14 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Kot familijny,jak kino familijne :lol:
Jak długo zamierzacie ją w tym pokoju trzymać?
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 11, 2011 13:42 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Można jej trochę drzwi otworzyć . Jak będzie na niepewnym dla siebie terenie,to będzie bardzo ostrożna, a przy poczuciu najmniejszego zagrożenia albo niepewności - wróci do pokoju. Można ją obserwować, przy wypuszczeniu. Sama z siebie nie powinna od razu galopować po całym domu. Będzie go starała sie poznawać "małymi kroczkami". Najlepiej, jak dzieciaki będą poza domem.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto sty 11, 2011 13:55 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Ona już chodziła po domu, nawet na pięterku była. A chowamy ją przed Psotką, bo na razie to.... no właśnie.
Czy doprowadzić do konfrontacji? Co robić z nimi, jak tak buczą do siebie?

Proszę o rady.

niezapominajka

 
Posty: 55
Od: Śro gru 22, 2010 11:37

Post » Wto sty 11, 2011 14:26 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

niezapominajka pisze:Ona już chodziła po domu, nawet na pięterku była. A chowamy ją przed Psotką, bo na razie to.... no właśnie.
Czy doprowadzić do konfrontacji? Co robić z nimi, jak tak buczą do siebie?

Proszę o rady.


pozwolić się im dogadać albo przynajmniej żeby sobie ustaliły wzajemne relacje
tylko zdala od jedzenia i ludzkich rąk

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 11, 2011 14:43 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Gdyby doszło do łapoczynów rozdzielić, ale nie wchodzić w relacje z żadną z nich. One same sie dogadają. Czasem to trwa krócej, czasem dłużej, ale przeważnie kończy się dobrze. Jeżeli tylko fuczą na siebie, to jeszcze nic groźnego. Moje też fuczały - jakiś tydzień :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto sty 11, 2011 15:37 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

No,trzymanie w pokoju jako sposób na buczenie czy warki to nie jest na dłuższą metę rozwiązanie - tylko odsuwa w czasie możliwość uregulowania sobie relacji. Ingerowałabym tylko w przypadku fizycznych scięć.
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 11, 2011 20:37 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Witam Wszystkich :1luvu:
informuję, że wątek Pyzuni został przeniesiony na "koty"
viewtopic.php?f=1&t=121320&start=300

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2011 20:45 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Wczoraj wieczorem mój TŻ bawił się z nią, szczerze aż się zdzwiłam, bo okazuje jej sympatię :lol: No tak nasza Psotka jest dla koneserów, a Pyza to kot rodzinny :)



Super :lol: u mnie Pyza była bardzo ostrożna do TŻ. Wszystko było ok, dawała się głaskać, ale gdy tylko się odzywał, zaczynała panikować. Pewnie jakiś mężczyzna zrobił jej krzywdę :?: Daniela nie bała się, inny ton głosu? raczej nie. Mają podobne głosy, sama czasem się mylę jak z nimi rozmawiam przez telefon.
U mnie Pyza była izolowana tylko jak nas nie było, ale bardzo się bała chłopaków, jak były drzwi otwarte, to siedziała w koszyku i fuczała. Do spięć nie dochodziło.

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2011 21:19 Re: Piękna trikolorka już w DS :)

Właśnie TŻ dzieli się z Pyzą kanapką :) Cóż za poświęcenie :lol:

Szczerze to boję się wpuszczać Psotkę do pokoju Pyzy. Mimo to dzisiaj jej pozwoliłam wejść, jak Pyza była ukryta w kanapie. Weszła obwąchała pokój i chciała oczywiście iść do niej, ale już na to nie pozwoliłam.

W sumie macie rację, takie pilnowanie do niczego nie prowadzi, bo jak się nie zaczną "spotykać" to będzie pewnie gorzej. Jutro im pozwolę na więcej, ale dopiero po południu. Na początku Postka tak bojowo nastawiona wchodziła do pokoju, że wygladała na 2 razy większą od Pyzy, wiecie taki ogon nastroszony, grzbiet zjeżony i pomalutku tup tup do Pyzy....z tymi swoimi odgłosami strasznymi. Dlatego się trochę bałam, że nastraszy i tak już zestresowaną nowym domem koleżankę. Skoro jednak jest już lepiej, to zobaczymy może pora na pierwsze spotkanie "twarzą w twarz".

Ja nie liczę na wiele ich strony, żeby tylko potrafiły się wyminąć w progu :kotek: :kotek: a będę bardzo szczęśliwa :)

niezapominajka

 
Posty: 55
Od: Śro gru 22, 2010 11:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Wix101 i 160 gości