Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 11, 2011 12:20 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

Oooooo... :1luvu: :love: :1luvu:
Jaka fajna, kudłata mysza... 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sty 11, 2011 12:23 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

:D :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 12, 2011 13:33 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

Gryzia dziś wstała, zjadła, polatała trochę i teraz spi.
Wieczorem jedziemy na zastrzyk oczywiście.
Ranę co i raz traktuję rivanolem; odrobinę jeszcze tam się sączy.
Ale ma się ku lepszemu.
Nogi tradycyjnie obwachujemy kilka(nascie) razy na dzień.
Dzień jak codzień jednym słowem.
:lol:

Dziś mija ósma doba po operacji.
Gryźka od zabiegu wcina immunodol podawany w chrupkach, troszkę mięsnego żarcia, ale nie przepada (tylko RC lubi), bardzo niecierpliwie czekam na chwilę, kiedy będę mogła ją wreszcie zaszczepić. Ale to jeszcze nie teraz.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 12, 2011 13:36 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

magaaaa pisze:Nogi tradycyjnie obwachujemy kilka(nascie) razy na dzień.


:twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 12, 2011 13:52 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

Dorota pisze:
magaaaa pisze:Nogi tradycyjnie obwachujemy kilka(nascie) razy na dzień.


:twisted:


to już jakieś niezdrowe zboczenie :twisted: :twisted: :twisted:

ale najważniejsze, że malutka pięknie zdrowieje :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 14:25 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

Co do nóg to Gryzi też nie bardzo się to podoba.
Ale jak wiadomo jestem zakręcona maksymalnie na tle swoich kotów.

Nogi oprócz obwąchiwania są również wycałowywane (teraz to sobie pomyslicie :oops: ), na co Gryźka dostaje szału i za co mnie gryzie straszliwie.
Uwielbiam jak gryzie, jak się zabiera za to gryzienie, jak łypie tyki swoimi paciorkowatymi oczkami znad zębów wbitych w rękę.
No zwariowała baba na tle kotecka.
Na szczęście jestem tu w dobrym towarzystwie :P

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 12, 2011 21:21 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

A Gryzia się chyba już nigdzie nie wybiera, bo tak jej dobrze u Ciebie, i Tobie :D?
Bo nie słyszałam nic, żebyś o jakichś adopcjach mówiła :D
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 21:24 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

magaaaa pisze:Nogi oprócz obwąchiwania są również wycałowywane (teraz to sobie pomyslicie :oops: )

:lol: Cóż, ja bym tak robiła i brakowało mi tego szczegółu w opisie. :ok:
Ostatnio edytowano Śro sty 12, 2011 21:25 przez Gretta, łącznie edytowano 1 raz
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro sty 12, 2011 21:24 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

bo do adopcji Gryzi to jeszcze sporo czasu. Musi się zagoić itd.
Ale Madzia odda ją do adopcji, prawda Madziu?
DT jest jak na lekarstwo, szkoda by było stracić kolejny.....

a ja moję koty też całuję po łapkach i brzuszkach i chyba tylko w doopkę nie :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 21:25 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

magdaradek pisze:bo do adopcji Gryzi to jeszcze sporo czasu. Musi się zagoić itd.
Ale Madzia odda ją do adopcji, prawda Madziu?
DT jest jak na lekarstwo, szkoda by było stracić kolejny.....

a ja moję koty też całuję po łapkach i brzuszkach i chyba tylko w doopkę nie :twisted:


Bo całe koteczki są do całowania :1luvu: :1luvu: :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro sty 12, 2011 21:29 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

vega013 pisze:Bo całe koteczki są do całowania :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Był kiedyś na ten temat osobny wątek. :wink:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro sty 12, 2011 21:38 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

Greta_2006 pisze:
vega013 pisze:Bo całe koteczki są do całowania :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Był kiedyś na ten temat osobny wątek. :wink:

Chyba przyznałam się w nim do całowania moich słodyczy 8)

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro sty 12, 2011 21:46 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

Naline nic nie słyszałaś i tak ma pozostać.
Do 24.01, OK?

Co do reszty - to ja nic nie słyszałam.
Teraz słysze tylko jak Gryźka mruczy przez sen. Spi przytulona do swojej wielkiej różowej myszy.

Jutro mamy ostatni zastrzyk! Po niedzieli będziemy zdejmować szwy.
Wet mówi, ze chyba do tych szwów Gryźkę trzeba będzie uśpić. Rana jest długa, szwów mnogość, a Gryźka chyba nas pozagryza wszystkich...
:roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 12, 2011 22:00 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

Gryźka, po prostu musi na kimś ząbki ostrzyć ;)
Trzymam kciuki za ostatni zastrzyk i za zdejmowanie szwów. Może jednak obędzie się bez narkozy,
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 22:05 Re: Gryzia - po operacji; prosimy o kciuki!!!

magaaaa pisze:Jutro mamy ostatni zastrzyk! Po niedzieli będziemy zdejmować szwy.
Wet mówi, ze chyba do tych szwów Gryźkę trzeba będzie uśpić. Rana jest długa, szwów mnogość, a Gryźka chyba nas pozagryza wszystkich...
:roll:


Wet juz sie boi? :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mictrz i 65 gości