PAKT CZAROWNIC XX

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 10, 2011 21:16 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Matko Józefa - tak trzymać!!
mam to samo w chałupie i wolę leżeć na kanapie!!
chałupa nie zając..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pon sty 10, 2011 21:17 Re: PAKT CZAROWNIC XX

dolabra pisze:Matko Józefa - tak trzymać!!
mam to samo w chałupie i wolę leżeć na kanapie!!
chałupa nie zając..

...tylko nora? :wink:

Dzyśka

 
Posty: 4398
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Pon sty 10, 2011 21:18 Re: PAKT CZAROWNIC XX

dolabra pisze:Sol,
łeb se urwę ale na takie wydarzenie na pewno przyjadę..


Uruchomiwszy wyobraznie ujrzalam Czarownice na mnietlach w tym jedna zombiakowata (z urwana glowa)...
wow :D

Co do witamin: mozna przyjmowac wiekszosc preparatow witaminowych i na odpornosc jednoczesnie z antybiotykami pod warunkiem ze nie przyjmuje sie jednoczesnie antybiotyku i witaminy. Np ja mam taka rozpiske: antybiotyk rano, dwie-trzy godz przerwy, potem witaminy,chwila przerwy, lakcid forte, przerwa, witaminy, przerwa i antybiotyk.
Oczywiscie, ja to ustalilam z lekarzem i dopytalam w aptece. Kazdy lek jest inny i trzeba zawsze pytac i dobierac odpowiedni preparat do antybiotyku - sa takie grupy lekow ktore sie nawzajem wykluczaja, jeszcze wazne sa inne nasze choroby wspolwystepujace itp. Ale to juz lekarz na wizycie powinien o tym decydowac.

Kurcze szkoda ze nie ma mi kto baniek postawic...
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon sty 10, 2011 21:19 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Dzyśka pisze:
dolabra pisze:Matko Józefa - tak trzymać!!
mam to samo w chałupie i wolę leżeć na kanapie!!
chałupa nie zając..

...tylko nora? :wink:


A tam nora :lol: Storczyk kwitnie, kot kwitnie, a na kurz przymykam oko 8)

Sol, ja umiem bańki stawiać :mrgreen:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 10, 2011 21:22 Re: PAKT CZAROWNIC XX

dolabra pisze:Matko Józefa - tak trzymać!!
mam to samo w chałupie i wolę leżeć na kanapie!!
chałupa nie zając..

O to to to! U mnie podobnie :) Przez dwa dni ilosc naczyn do umycia przerosla tygodniowy sredni bilans, pranie lezy i kwiczy, dobrze ze moj TZ doprowadzil na sobote reszte do wzglednego stanu rownowagi...
Ja dopiero po dwoch dniach brania antybiotyku bede w stanie pionowo wytrwac dluzej niz pol godziny i pewnie nie bede mogla spac w nocy to sie wezme za porzadki w bielizniarce, laczenie skarpetek w pary (blee) i remanent w szafce z dokumentami. I love this :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon sty 10, 2011 21:23 Re: PAKT CZAROWNIC XX

AniHili pisze:
Dzyśka pisze:
dolabra pisze:Matko Józefa - tak trzymać!!
mam to samo w chałupie i wolę leżeć na kanapie!!
chałupa nie zając..

...tylko nora? :wink:


A tam nora :lol: Storczyk kwitnie, kot kwitnie, a na kurz przymykam oko 8)

Sol, ja umiem bańki stawiać :mrgreen:

No przywiozlas jedna konkretna i postawilas rowno, prosto i ladnie ;)

Po bankach to trzeba polezec pare dni, co nie? Ja mam teraz przez caly tydzien jakies badania profilaktyczne wiec w sumie to chyba nie jest dobry pomysl... moze na weekend skombinowac jakies banki...?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon sty 10, 2011 21:27 Re: PAKT CZAROWNIC XX

śp. Zygmunt Kałużyński był wielkim brudasem i leniem..
opowiadał kiedyś, że kurz to "rośnie" do pewnego momentu a potem przybywania kurzu już nie widać..
kiedyś na fragmencie półki przećwiczyłam i to jest prawda..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pon sty 10, 2011 21:28 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Pamiętam, jak miałam 10-11 lat i często chorowałam to przychodziła do nas znajoma mojej mamy i stawiała mi bańki, a ja w tym czasie leżałam na brzuchu na łóżku rodziców i oglądałam Drużynę A :mrgreen: Piękne wspomnienia :lol:

A kurzem to ja też się nie przejmuję, ale jak różne rzeczy leżą nie tam, gdzie powinny a w zlewie góra nieumytych garów to zajoba dostaję 8)

Dzyśka

 
Posty: 4398
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Pon sty 10, 2011 21:31 Re: PAKT CZAROWNIC XX

dolabra pisze:śp. Zygmunt Kałużyński był wielkim brudasem i leniem..
opowiadał kiedyś, że kurz to "rośnie" do pewnego momentu a potem przybywania kurzu już nie widać..
kiedyś na fragmencie półki przećwiczyłam i to jest prawda..

to byl geniusz ktory po prostu odkryl ze szkoda czasu na niepotrzebne czynnosci :)
probowalam to tlumaczyc kiedhys mojej mamie, ale zrezygnowalam. swego czasu po sesji na studiach gdy wynioslam z pokoju dwanascie szklanek(!) po kawach z roznym poziomem zawartosci (w jednych byla sama kawa w innych ladne wzroki na sciankach w jeszcze innych plesn na roznym etapie rozwoju) z czego wiekszosc wyciagnelam spod lozka, moja matka stwierdzila tylko "...teraz juz wiem dlaczego nie moglam ojcu kawy zrobic bo wszystkie szklanki zginely" na co ja z niewinna mina odparlam rodzicielce "mamo, nie zginely tylko staly u mnie pod lozkiem, jakbys sie schylila glebiej..."
mina mojej matki - bezcenna :wink: 8) :lol: :piwa: :mrgreen:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon sty 10, 2011 21:41 Re: PAKT CZAROWNIC XX

solangelica pisze:
AniHili pisze:
A tam nora :lol: Storczyk kwitnie, kot kwitnie, a na kurz przymykam oko 8)

Sol, ja umiem bańki stawiać :mrgreen:

No przywiozlas jedna konkretna i postawilas rowno, prosto i ladnie ;)

Po bankach to trzeba polezec pare dni, co nie? Ja mam teraz przez caly tydzien jakies badania profilaktyczne wiec w sumie to chyba nie jest dobry pomysl... moze na weekend skombinowac jakies banki...?


Parę dni to chyba nie, pamiętam, że mi stawiali bańki wieczorem, a rano śmigałam już zdrowa. ważne, żeby po bańkach nie snuć się po zimnej chałupie, tylko zalec pod kołdrą.

A skarpetek nie wolno łączyć w pary pod żadnym pozorem! 8) One tego nie lubią :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 10, 2011 21:47 Re: PAKT CZAROWNIC XX

AniHili pisze:
solangelica pisze:
AniHili pisze:
A tam nora :lol: Storczyk kwitnie, kot kwitnie, a na kurz przymykam oko 8)

Sol, ja umiem bańki stawiać :mrgreen:

No przywiozlas jedna konkretna i postawilas rowno, prosto i ladnie ;)

Po bankach to trzeba polezec pare dni, co nie? Ja mam teraz przez caly tydzien jakies badania profilaktyczne wiec w sumie to chyba nie jest dobry pomysl... moze na weekend skombinowac jakies banki...?


Parę dni to chyba nie, pamiętam, że mi stawiali bańki wieczorem, a rano śmigałam już zdrowa. ważne, żeby po bańkach nie snuć się po zimnej chałupie, tylko zalec pod kołdrą.

A skarpetek nie wolno łączyć w pary pod żadnym pozorem! 8) One tego nie lubią :lol:

...wlasnie zauwazylam ze nie lubia, moje zyja w permanentnym stanie separacji skarpetkowej :) Dzis kupilam sobie cztery pary takich ladnych bawelnianych, niestety mieli tylko rozowe i bezowe... no to bede miala rozowe skarpetki z brokatowym wzrokiem na kostce, a co :mrgreen:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto sty 11, 2011 7:14 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Ja tak krótko;
W kwestii pieska - nazywa się to incredimail (wystarczy wpisać w google) i jest programem (darmowym w wersji podstawowej) działającym kiedy masz pocztę np w gmailu, pewnie inne też obsługuje, ale nie pamiętam. Oprócz pieska są tam inne możliwości powiadomień (np lokaj wychodzący z tacą i kopertą i mówiący "you have got a mail madam" 8) , zajefajne emotki do maili i inne zabawki. :mrgreen:

Sol - zdrówko moje już lepiej - dziękuję. Strzeliłam sobie końska dawkę chemii i żyję. Ale co to za życie... :?

Lecę do roboty! Pa!
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sty 11, 2011 10:08 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Witojcie!!
Jedna rzecz mi nie daje spokoju ... Dobrze przeczytałam, że przy antybiotyku mam unikać cukru?? :strach:
Czego jeszcze mi nie wolno?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 11, 2011 10:26 Re: PAKT CZAROWNIC XX

villemo5 pisze:Witojcie!!
Jedna rzecz mi nie daje spokoju ... Dobrze przeczytałam, że przy antybiotyku mam unikać cukru?? :strach:
Czego jeszcze mi nie wolno?


Cukier sprzyja powstawaniu różnych grzybic, zwłaszcza przy wyjałowionym antybiotykami organizmie.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 11, 2011 10:47 Re: PAKT CZAROWNIC XX

O mamoooooooooooooooooo.... Ale ja bez cukru nie zyję. No tak - jak ja nie zyję, to grzybica nie ma szans 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 145 gości