Szczyt paniki 4 - czyli Pućka zostaje z nami..

A pamiętam akcję z kubowym pitem....dżizas to uz rok minął

Asia, ja gupie rózne rzezcy setki razy dziennie...juz mam siebie dosyc
kluczyki od auta tez dzis zasiała...chyba ze 20 min szukalam....
no zgadnij gdzie były....
w pudełku wkładek higienicznych :ryk:

przyszedł maż i powiedział
- rob wszytsko od poczatku to samo, znajda sie
znalazły sie....

dune pisze:A pamiętam akcję z kubowym pitem....dżizas to uz rok minął

Asia, ja gupie rózne rzezcy setki razy dziennie...juz mam siebie dosyc
kluczyki od auta tez dzis zasiała...chyba ze 20 min szukalam....
no zgadnij gdzie były....
w pudełku wkładek higienicznych
przyszedł maż i powiedział
- rob wszytsko od poczatku to samo, znajda sie
znalazły sie....

o matuchno rozowa

Monia to ty niezle rozrabiasz

..
kluczyki do auta zawsze w kuchni na wieszaku lub na barku w pokoju..
jesli ktos czegos szuka,to od razu pyta mnie gdzie to lezy..

ja szukam wszytskiego i zawsze...ja juz nie daje rady ze soba...
kłade, nie pamietam gdzie, bo mysle juz o następnej rzeczy...
dałam michałowi rano syrop przd przdszkolem...
a w sklepie sie okazało ze go mam w torebce....
bo wyjmowalam klucze...to syrop wsadziłam...
juz sie nauczylam szukac wszytskiego w takich wąłsnie absurdalnych miejscach
wrzask podnosze dopiero jak sobie nie radze :ryk:

dune pisze:ja szukam wszytskiego i zawsze...ja juz nie daje rady ze soba...
kłade, nie pamietam gdzie, bo mysle juz o następnej rzeczy...
dałam michałowi rano syrop przd przdszkolem...
a w sklepie sie okazało ze go mam w torebce....
bo wyjmowalam klucze...to syrop wsadziłam...
juz sie nauczylam szukac wszytskiego w takich wąłsnie absurdalnych miejscach
wrzask podnosze dopiero jak sobie nie radze

robisz to samo co Viki i Kuba..
oni ciagle czegos szukaja..
nie maja nawyku,ze cos ma swoje miejsce..
u mnie wszystko ma swoje miejsce..
wiem nawet po ciemnku gdzie co lezy..
nie musze niczego szukac..

Co ja sie kiedys naszukałam kociego laserka

.znalazlam :ok:

.Był w szufladzie z moimi majtkami :mrgreen:

Ciepła pisze:robisz to samo co Viki i Kuba..
oni ciagle czegos szukaja..
nie maja nawyku,ze cos ma swoje miejsce..
u mnie wszystko ma swoje miejsce..
wiem nawet po ciemnku gdzie co lezy..
nie musze niczego szukac..

Asia

u mnie tez wszytsko ma swoje miejsce...
ale ja zapominam to tam odkładać...
albo "swoje miejsce" jest mobilne...

ja naprawde sie staram....buuuu

dune pisze:
Ciepła pisze:robisz to samo co Viki i Kuba..
oni ciagle czegos szukaja..
nie maja nawyku,ze cos ma swoje miejsce..
u mnie wszystko ma swoje miejsce..
wiem nawet po ciemnku gdzie co lezy..
nie musze niczego szukac..

Asia u mnie tez wszytsko ma swoje miejsce...
ale ja zapominam to tam odkładać...
albo "swoje miejsce" jest mobilne...
ja naprawde sie staram....buuuu