DYZIO MA DS

Słyszałam, że zmiana planów. Magda jak to ty dzwoniłaś (tylko, że nie wiem dokładnie czy to ty , bo mam dwie Magdy) ale wybacz za nieodebranie, byłam w pilnej sprawie u weta

i nie mogłam odebrać.

**Adopcje: 8 >>**

Zmiana planow?

Arcana pisze:Zmiana planow?

Ale na dobre :ok:

**Adopcje: 8 >>**

Slodziak zostaje u Mohy? Na DT?

Arcana pisze:Slodziak zostaje u Mohy? Na DT?

Nie, nie coś tam z trasą lepiej jest zorganizowane Hania mi pisała na FB ""JUTRO O SWICIE JEDZIE SAMOCHOD DO BYDGOSZCZY-ZMIANA PLANÓW!!!""
czyli młody już jutro będzie w dt

**Adopcje: 8 >>**

To kciuki za szczesliwa podroz i aklimatyzacje :ok:

Dzwoniła Ola, kiciuś już u Niej. Bezpiecznie dostarczony. Obiecała mi zdawać relcje z aklimatyzacji.
A teraz prośba do wszystkich o pomoc finansową w utrzymaniu kicia w DT. Ola ma swoich 5 kotów więc trzeba jej pomóc. Każdy grosz się liczy.
Ja postaram się zrobić jakiś bazarek, ale mam nadzieję, że kitek szybciutko znajdzie domek. CatAngel poproszę o ogłoszenia, zaraz przeleję 20zł.

Taki młody, to mógł się nawet dobrze nie zorientować, że kolejne miejsce zwiedza. :wink:

magdajedral pisze:Dzwoniła Ola, kiciuś już u Niej. Bezpiecznie dostarczony. Obiecała mi zdawać relcje z aklimatyzacji.
A teraz prośba do wszystkich o pomoc finansową w utrzymaniu kicia w DT. Ola ma swoich 5 kotów więc trzeba jej pomóc. Każdy grosz się liczy.
Ja postaram się zrobić jakiś bazarek, ale mam nadzieję, że kitek szybciutko znajdzie domek. CatAngel poproszę o ogłoszenia, zaraz przeleję 20zł.

Magda jak nie przelałaś jeszcze to przelej Oli

jak możesz

zrobię ogłoszenia jak tylko skończę inne

CatAngel

Ok, to robię przelew dla Oli bo właśnie dostałam smsem numer konta. Chętnych do pomocy zapraszam na PW.

Ależ to była akcja

No nie? Ja to w szoku jestem, ze to się tak szybko udało. Chociaż tak do końca za zakończoną to uznamy ją dopiero wtedy gdy Maluch trafi do DS. A więc teraz poszukiwania.....
Ola dała mi namiary na dwie babki z Bydgoszczy - jedna z telewizji regionalnej, druga z miejscowego schroniska. Podobno niejednemu zwierzęciu pomogły znaleźć dom. Może ktoś bardziej operatywny niż ja w gadce chciałby podzwonić. A nóż widelec się uda.

Wiadomości od Oli

Bardzo jestem zdumiona ilością rarytasów dla Dyzia. Oj, będzie mu dobrze! Koty zaakceptowały go, Dyzio jeszcze zestresowany, siedzi pod szafką. Sądzę, że tyle zmian wokół niego w ciągu ostatnich 2 dni do tego doprowadziło. A kocurek śliczny, całkiem podobny do mojej Kazimiery! Ola

Ola przyjdzie

na miau

szacunek dla was :ok:

jesteście WSPANIAŁE :kotek:

miziaki dla Dyzia

Super wieści

Od razu humor mi się poprawił, bo przyznam że od wczoraj, kiedy oddałam Dyzia Hani chciało mi się ryczeć. Gdyby nie to, że mam 5 własnych kiciów, częściowo na dietach weterynaryjnych, to nigdy bym go nie oddała :mrgreen:

DYZIO MA DS

Kto przegląda forum