pomponmama pisze:Piesek mi się powiesił i zasłania połowę ekranu. Musze kurde wyłączyć kompa, bo inaczej go nie odblokuję. Piszę teraz troche po omacku, wiec przepraszam z góry za ewentulane błędy. Do widzenia czarowne, miłego wieczoru.






Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pomponmama pisze:Piesek mi się powiesił i zasłania połowę ekranu. Musze kurde wyłączyć kompa, bo inaczej go nie odblokuję. Piszę teraz troche po omacku, wiec przepraszam z góry za ewentulane błędy. Do widzenia czarowne, miłego wieczoru.
shira3 pisze:pomponmama pisze:Piesek mi się powiesił i zasłania połowę ekranu. Musze kurde wyłączyć kompa, bo inaczej go nie odblokuję. Piszę teraz troche po omacku, wiec przepraszam z góry za ewentulane błędy. Do widzenia czarowne, miłego wieczoru.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Asia_Siunia pisze:shira3 pisze:pomponmama pisze:Piesek mi się powiesił i zasłania połowę ekranu. Musze kurde wyłączyć kompa, bo inaczej go nie odblokuję. Piszę teraz troche po omacku, wiec przepraszam z góry za ewentulane błędy. Do widzenia czarowne, miłego wieczoru.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
I ja nie kumam![]()
![]()
AniHili pisze:Vivat PKP....Zabić to kurna za mało!!!
Z Krakowa wyjechaliśmy z godzinnym opóźnieniem, bo 2 wagony nie miały ogrzewania, więc geniusze doczepili trzeci (świeżo malowany, więc przykleiłam się do jakiejś klamki), który, jak uprzejmy pan konduktor oświadczył, został wyciągnięty z krzaków (pewnie do wiosny miała nań farba obsychać w tych krzakach). W wagonie numer 3 również ogrzewanie nie raczyło się załączyć, więc w końcu pojechaliśmy... Do W-wy zdążył się nieco ogrzać od wydychanego przez pasażerów CO2
Z innej beczki: Sol robi boski sernikA jaki ładny!
Asia_Siunia pisze:shira3 pisze:pomponmama pisze:Piesek mi się powiesił i zasłania połowę ekranu. Musze kurde wyłączyć kompa, bo inaczej go nie odblokuję. Piszę teraz troche po omacku, wiec przepraszam z góry za ewentulane błędy. Do widzenia czarowne, miłego wieczoru.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
I ja nie kumam![]()
![]()
pomponmama pisze:Mam takiego pieska, który jak dostaję maila, to obojętnie co akurat robię na kompie wyskakuje, liże monitor, mówi "hau!" i siada merdając ogonkiem aż maila odbiorę. No i wczoraj się powiesił w biegu...Ale już działa
villemo5 pisze:Asia nie strasz mnie...
Ja nie mam wyboru - albo idę do pracy, albo nie mam zaraz dokąd chodzić...
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 158 gości