wielkopolska kotki do adopcji ! pomóżmy!

[mj_liberian_girl]

Zapisuję wątek. Może uda mi się pomóc

oo piła!!!!!!!!! miło,że ktoś jeszcze jest:) witam:)

[Catnaperka]

Super z koteczkiem Koleżance jak najbardziej powiedz, ze Dwupak to jest to

[mj_liberian_girl]

Ona wie;P bo ma już 3:P hahahahaha

[Catnaperka]

Ona wie;P bo ma już 3:P hahahahaha

[mj_liberian_girl]

sama zabrałabym wszystkie jakbym mogła... marzy mi sie otworzenie domowego schroniska:) domowej kociarni takiej z prawdziwego zdarzenia pełnej miłości a nei koty do klatek i zyjcie sobie jak chcecie:(

[mj_liberian_girl]

Kochane mam do Was prośbę):) może któraś z Was kiedyś kontaktowała się z mediami, chcę napisać do gazety lokalnej ale nei wiem jak to ując... może ajkiś mały artykuł o kociarni i zachęcić do adopcji. Co myślicie o tym?

[Kumiko]

Kochane mam do Was prośbę):) może któraś z Was kiedyś kontaktowała się z mediami, chcę napisać do gazety lokalnej ale nei wiem jak to ując... może ajkiś mały artykuł o kociarni i zachęcić do adopcji. Co myślicie o tym?

swietny pomysl a tak mniej wiecej jak to widzisz,czy to ma byc jakis artykul na temat Waszej kociarni i zacheta do adopcji,czy wzmianka o kotkach potrzebujacych domow? nie wiem ile miejsca udostepni Tobie gazeta lokalna. Orientowalas sie juz u nich co udostepnia i czy jakas oplata?
nie zapominaj tez o ogloszeniach na wieksze pobliskie miasta

[mj_liberian_girl]

właśnie aj neiw eim jak to widze, dziś rozmawiałam z tv lokalną, Pani wzieła namiary i jakby ktoś z reporterów był zainteresowany może zrobią reportaż:) ale tu nawet nie wiem jak to widziała by Kociarnia ja już się wszystkiego chce łapac nie chce by te koty siedziały tam bez miłości..po prostu, powiem szczerze, że finansowo już się robi ciężko... bo ogoszenia w tv czy gazecie też kosztują tydzien 30 zł a miesiac 90 to w tv i to tylko tekstowe dla mnei to już są spore pieniądze, ale póki co trudno zęby w ściane i jedziemy:)
co do gazety jeszcze nie psiałam bo właśnie nie wiem jak do Nich napisać:)

[malvinh]

trzymam kciuki za koty i za to żebyś nie traciła sił w walce o nie. koty z trzcianki są mi bliskie też dlatego, że mam kota z wioski obok (z Rychlika), jak go wzięłam to też nie był w zbyt dobrym stanie, zapchlony, niedożywiony i w ogole taki parchowaty. a teraz kot jak się patrzy stamtad skąd go wziełam (a dokładniej dostałam) nie miałby szans na przezycie, kilka psow na podwórku, które zagryzły jego rodzenstwo, mame kocią rozjechał samochód i kocia samowolka. ale szczesliwie Elvis trafił do mnie i myślę że obydwoje jesteśmy zadowoleni

[tamiss]

[mj_liberian_girl]

Kochane:) nie uwierzycie ale normalnie jestem w szoku dziś byłam w Kociarni... zaczynam wierzyć w ludzi:) Pani powiedziała, że nei wie jak dalekie są moje wpływy ale odkąd zaczełam działać ludzie przyjeżdzają;) kotki są adoptowane niestey (no może i stety) kicia którą sama chciałam zabrać:p została sprzątnięta mi sprzed nosa:P a teraz będe musiała szukać innego adhd:) żeby pasował do moejgo wariata:)
podsumowując kicia z chora miedniczka ma dom stały
trikolorka ma dom stały
kicia z błędnikiem ma dom stały
kilka innych, których nie zdążyłam oddzielić od grupki znalazło również dom stały:)
Daje mi to większą siłeę i ochotę do walki!

[tamiss]

[honda11]

Jesteś Dobrym Duchem tej Kociarni !

[Catnaperka]

Super! A jak Łapcio i Kacperek????

[Kumiko]

ale rewelacyjna wiadomosc skontaktowalas sie juz z ta pania Honorata? wczoraj rozmawialam z nia na Twoj temat i powiedziala ze miala dzwonic ale ma taki nawal czasami ze lepiej jesli Ty bedziesz ja bombardowala telefonem kobieta ma wielkie serce,wierze ze pomoze