Jego mocz powinien miec juz normalny zapach - jesli ma silna won - to cos jest bardzo nie tak. Bez paniki oczywiscie

- ale stawialabym na infekcje lub jakies zaburzenia metabolityczne - np. przy problemach z watroba.
Tym bardziej ze kocurek ktory mialby tylko zwykla padaczke a poza tym byl zdrowy - po takim czasie powinien juz zupelnie wrocic do normy jesli chodzi o wyglad.
Absolutnie nie chce Cie straszyc

- ale po prostu trzeba mocz zbadac - bo jesli cos dzieje sie z ukladem moczowym lub watrobka - to czesto w badaniach krwi nic nie wychodzi - dopiero badanie moczu daje pelen obraz.
Tym bardziej ze Gacek bardzo malo pije - a to bardzo predysponuje do infekcji drog moczowych.
Co do watroby... Wiesz, ja jestem dziwna i po prostu mam maletkie przeczucia
I ciagle wisi nade mna takie jedno niewielkie ze to watrobka Gacka odpowiada za ataki - a fakt ze w USG wyszlo ze cos z nia nie tak - tylko mnie upewnil.
Moze warto by bylo jednak Gackowi dawac cos oslonowego na watrobe?
To nie zaszkodzi
Nie zawsze przy uszkodzeniach watroby wychodza wysokie enzymy watrobowe lub wynik USG jest zly.
Nasza Malutka ma wyniki enzymow swietne, USG nic nie wykazalo a podczas operacji okazalo sie ze ma poczatki marskosci.
Ja bym jednak watrobke Gacka pooslaniala
I koniecznie mocz zbadala.