

Mysza pisze: Kociaste nie wiedziały gdzie się schować. Łóżko złożone i nie mozna zań zwiać. Po domu co chwila ktoś z szmatą latał, psikał, ścierał, odkurzał, mył. No rany rany, biedne kotki nie miały co ze sobą zrobić
PRAWIE mi ich żal



Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Mysza pisze: Kociaste nie wiedziały gdzie się schować. Łóżko złożone i nie mozna zań zwiać. Po domu co chwila ktoś z szmatą latał, psikał, ścierał, odkurzał, mył. No rany rany, biedne kotki nie miały co ze sobą zrobić
Mysza pisze:aniołeczek śpi... a w nocy wołaaaałaaaaaa aż kapcie w ruch poszły![]()
![]()
chyba pójdę w lotka zagrać, taka czwóreczka akurat by na sterylkę pewnie starczyła
a jaka się Felicja rozkoszne zrobiła, z jaką chęcią nadstawia do głaskaniaA brat z głupią miną "cooo znów mam ci tyłek umyc? no przeciez czysty masz"
hmmmm, może warto zaczać dzwonic?tajdzi pisze:spoko spoko, nowy rok jest, zaraz będą talony(śmieję się z tego co sama napisałam
)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości