witam wszystkich przyjaciół burania z Mszczonowa! Kocurek jest już u mnie, przestraszony zamieszaniem ale bardzo miły i ufny. Daje się wziąć na ręce, chętnie je, interesuje się nowym otoczeniem. To przesłodkie stworzenie, spragnione kontaktu z człowiekiem. Chyba był dobrze traktowany i jest zadbany. Postaram się jak najprędzej wstawić mu fotki
