BARDZO PILNE - dwa rude 3-miesięczne kocurki szukają dt/ds

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 07, 2011 22:09 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

gaota pisze:Ja rozumiem, że nie wszyscy wiedzą, ale na pytanie o obowiązek sterylizacji w połączeniu z pytaniem czy kotka jest rasowa zapala mi się czerwona lampka :evil:
a to to tak
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Pt sty 07, 2011 22:25 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

gaota pisze:Ja rozumiem, że nie wszyscy wiedzą, ale na pytanie o obowiązek sterylizacji w połączeniu z pytaniem czy kotka jest rasowa zapala mi się czerwona lampka :evil:


dokładnie, czerwona lampka z alarmem

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 22:49 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

Gaota a co u Burasi?
Dowiadywałaś się?
Bo ciągle o niej myślę..

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2011 22:51 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

Też jestem ciekawa jak Burasia.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 23:04 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

Dwa dni po adopcji napisałam do Pana, odpowiedział, że burasia jest troszeczkę płochliwa, ale z kazdą chwilą się onieśmiela. Już leży na kolanach mojej mamy i radośnie mruczy. Leki otrzymuje zgodnie z zaleceniami.
Zadzwonię tam w poniedziałek, nie chcę się narzucać. Poza tym w weekend i tak nie dam rady podjechać na Bródno, żeby się z Panią spotkać.
Edit: leki na odrobaczenie.
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt sty 07, 2011 23:09 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

Oby było wszystko dobrze :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 09, 2011 14:43 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

Zdjęcia z wczoraj
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie sty 09, 2011 14:52 Re: WARSZAWA cudna szylka szuka najlepszego DS

To super, że dogaduje się z innymi Kotami. Duży plus przy adopcjach:)

A jakie łaaadne:) Oba dwa!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 13:44 Re: Cudna szylka potrzebuje wyrozumiałego domu

Wczoraj wypuściłam Szylkę na salony :wink: Przystosowałam dla niej jeden z pokoi, ale ona nawet nie chciała wyjść z otwartego transportera. W końcu zachęcona przez Czesia wyszła, ale zaraz potem przylgnęła do ściany. Na moją próbę pogłaskania zareagowała syczeniem i ugryzła mnie podczas brania na ręce.
Jej przyszły dom musi się liczyć z tym, że kotka jest jeszcze dzikawa i że dopiero na rękach się rozluźnia. O ile człowiek się nie poruszy :twisted: Skąd ja mam wziąć taki dom? :|
Wieści z dzisiaj: dwa koty puszczone luzem w tym samym pokoju. Cześ wyraźnie próbował kopulować, łapiąc Szylkę zębami za szyję. Cześ jest kastrowany, a ona ma 4-4,5 mieś. Czy spotkałyście się z czymś takim?
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sty 10, 2011 14:23 Re: Cudna szylka potrzebuje wyrozumiałego domu

u mnie max 6cio kotka miesięczna ma własnie ruję....
co do brania na ręce, to nawet w pełni oswojone koty nie wszystkie to lubią. Grunt to w stresującej sytuacji dać jej spokój i dłuższą chwilę na odstresowanie się i zapoznanie z sytuacją. A nowy dom musi wiedzieć ze zmianami kicia się stresuje i nie mogą memłać kotki od razu, muszą poczekać i powoli zdobywać zaufanie.
A takich rozsądnych ludzi jest wbrew pozorom sporo.

Ja mam egzemplarz co dotykany w ogóle nie chce być...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sty 10, 2011 14:30 Re: Cudna szylka potrzebuje wyrozumiałego domu

Właśnie na rękach Szylka po chwili miziania się wyluzowuje, a nawet mruczy. Ale nie mam pomysłu, poza czasem, na opracowanie moment brania na ręcę czy w ogóle zbliżania się do niej.
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 11, 2011 14:24 Re: Cudna szylka potrzebuje wyrozumiałego domu

Odzew na ogłoszenia prawie zerowy. Nawet jak dostanę maila, to nie dostaję zwrotki z wypełnioną ankietą :?
Kto zechce dzikawego kociaka? Kociaka, który zaraz będzie dużym kotem. Mam wrażenie, że Szylka odkąd jest u nas podwoiła swoją masę. A jest z nami dopiero 9 dni...
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 11, 2011 19:42 Re: Kto zechce dzikawą Szylkę? Szylka kocha koty

Troszkę cierpliwości :) śliczna kotka znajdzie dobry domek :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 11, 2011 20:56 Re: Kto zechce dzikawą Szylkę? Szylka kocha koty

Gaota spokojnie.
Stasiek czekał na dom kilka miesięcy.
I ma, najlepszy z całego rodzeństwa. Mimo, że jest dzikawy i do tego zwykły burasio.

Ona i tak już nie należy do maluchów "do 2 miesięcy" (szlag mnie trafia na takie maile i zapytania..), chwilkę będzie musiała poczekać.
Ale jest śliczna, to jej zaleta.

Jak mówi CatAngel (i potwierdzają prawdziwi weterani forum) na każdego Kota jest chętny.
Czasem prędzej, czasem później.
A im dłużej ona jest u Ciebie, tym mniej będzie dzika.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2011 21:10 Re: Kto zechce dzikawą Szylkę? Szylka kocha koty

Carmen201 pisze:Gaota spokojnie.
Stasiek czekał na dom kilka miesięcy.
I ma, najlepszy z całego rodzeństwa. Mimo, że jest dzikawy i do tego zwykły burasio.
:mrgreen:

Carmen201 pisze:Jak mówi CatAngel (i potwierdzają prawdziwi weterani forum) na każdego Kota jest chętny.
Czasem prędzej, czasem później.
A im dłużej ona jest u Ciebie, tym mniej będzie dzika.


A no się już trochę siedzi to się wie :D

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości