Yuki i czterech ! rozbójników.Duża robi foty :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 07, 2011 14:45 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

magdaradek pisze:ja nawet moich dzieci nie planowałam :twisted: a na świat przyszły :twisted:

:ryk: dobre, no ja dzieci zaplanowałam :wink:
a koty -tak na prawdę to zaplanowany i oczekiwany był tylko Oskar
na niego czekałam odkąd urodził się :)
Yuki musiała być , bo ..akurat w niej zakochaliśmy się,a musiałam zapełnić pustkę po Balbinie
Karmelek -poryw serca
Orion -przypadek :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 15:40 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Taaaa właśnie. :wink:
Zaplanowałam pierwszego kota.
Dopuszczałam możliwość pojawienia się drugiego i od tego dopuszczania możliwości doświadczyłam pięciokrotnych serca porywów. :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:21 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Dlatego trzeba panować nad porywami serca :lol:
bo jak później będą jeszcze przypadki :roll:
to liczba kociastych może niebezpiecznie wzrosnąć :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:29 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Dokładnie. Mnie już serducho zabiło przy Kózce, przy Bajce i Niko, przy Kajko i Kokoszu, przy Franiu Kiwaczku...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:34 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

sunshine pisze:Dokładnie. Mnie już serducho zabiło przy Kózce, przy Bajce i Niko, przy Kajko i Kokoszu, przy Franiu Kiwaczku...

To miałabyś już razem 10 :ryk: ale jaki wybór kolorów :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:36 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

To wcale nie jest śmieszne...
Ale niektóre kolory by dominowały w naszym stadzie. I nadal by nie było białego ani błękitnego ani szylkreta :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:42 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

A widziałaś ile jest pięknych szylkretek na forum :)
nic tylko wybierać :wink:
Dla mnie liczba 4 jest maksymalną z jaką sobie radzę ,żeby zachować
kontrolę nad wszystkim :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:44 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Tak Aniu, my też tak sobie wmawialiśmy :wink:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:45 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Ja wiem, że nie mamy więcej miejsca. A co najważniejsze- większych możliwości finansowych :(

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:46 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Ja, jak bym mogła to chyba każdego kota bym wzięła. Tylko co później..
Ale na razie jestem w o tyle dobrej sytuacji, że wiem, że kiedyś będę mogła się jeszcze dokocić :D Na pewno chciałabym jeszcze jednego kota, a może i dwa... :mrgreen: marzy mi się czarna szylkretka...

Annaa, jak tam Orionek i Twoja ręka? Goi się?
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:49 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

sunshine pisze:Ja wiem, że nie mamy więcej miejsca. A co najważniejsze- większych możliwości finansowych :(

O właśnie o to chodzi :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 21:52 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Orion wydaje się być zdrowy , jeszcze dostaje antybiotyk
i kropelki do oczu .
Moja ręka na razie bez zmian , gorzej nie jest :?
Patrzę na tego słodkiego koteczka i dziwię się , że potrafił być taki groźny :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 22:49 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Annaa, pamiętam jak mówiłaś że dwa to maks, a trzy to już maksymalny max :mrgreen:
Dla Selene00 trzy to była ostateczność :mrgreen:
Ja jestem twarda, od trzech lat, mimo tymczasów, stan kotów się nie zmienił :mrgreen:
Ale ja mam kotkę podróżniczką, praktycznie wszędzie z nami jeździ.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 08, 2011 16:57 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Zanim zobaczyłam na forum Karmelka i zanim zaświtał mi w głowie pomysł
dołączenia go do stada jako kumpla dla Oskara :) to faktycznie myślałam
tylko o 2 kotach .
A teraz obserwując je wszystkie stwierdzam , że Yuki nadal nie jest szczęśliwa :(
I nawet nie wiem czy dołączenie do niej spokojnej koleżanki coś by dało .
Ale na razie to jest nie możliwe Obrazek

Gosiaa nie tak łatwo być twardym jak wyskakuje ci pod nogi przesłodki bezdomny kociak :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 08, 2011 17:25 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Niełatwo też być twardym jak masz w domu przesłodkiego tymczasa :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon, Silverblue i 471 gości