Kleks - działka - zwykła wieś, stare podwórko i pusta buda. Postanowił w niej zamieszkać czarny jak smoła Kleks. Został nakarmiony bo żebra prawie przebijały mu skórę. Miał pełna miskę, dach nad głową i najważniejsze - zainteresowanie człowieka - bo tego najbardziej potrzebuje półtoraroczny młody pies. Niestety lato się skończyło i czas wracać, nikt tu nie będzie aż do wiosny. Został więc przywieziony do miasta - ale męczy się w małym mieszkaniu w blokach, potrzebuje przestrzeni i wybiegania się. Uwielbia zabawy z dziećmi, do człowieka ma łagodne nastawienie ale jednocześnie jest bardzo czujny i zawiadamia jeśli ktoś ''kręci się'' pod drzwiami.Ma ok.1,5roku, jest zaczipowany, odrobaczony, zaszczepiony, ma książeczkę zdrowia.
hulcia1981@gmail.com 

Ostatnio edytowano Pon gru 27, 2010 10:21 przez
kalewala, łącznie edytowano 1 raz