Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 06, 2011 13:02 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

shalom pisze:No domyślam sie ze im nie dajesz piwa :D ale zdziwiłam sie, ze je ciagnie. Moje jak czują alkohol to wieją daleko. Herbatka tez im śmierdzi ale lubia zagladać jak paruje gorąca :D

:) to moje na pare patrzą na blacie kuchennym jak gotuję..
wracam do nauki. baj:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw sty 06, 2011 13:21 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

pa
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 06, 2011 23:34 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Mi kiedyś Berka chlipnęła kawy :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt sty 07, 2011 11:34 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

elu pisze:Mi kiedyś Berka chlipnęła kawy :)

smakowała jej?? :wink:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 07, 2011 11:40 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Wchodząc dziś do domu powitał mnie w drzwiach Xelmo. Ale bardzo nietypowy Xelmo. Otóż powitał mnie z przylepioną do futerka pod brodą, na kryzie, nalepką do zwalczania moli!! Jakoś od paru dni pojawiło nam się to świństwo nie wiadomo skąd. Kupiłam te naklejki i nalepiłam w kuchni. Myślałam, że cfana jestem i przykleiłam do spodu wiszącej szafki. Xelmo był cwańszy i wylądował z nalepą na futrze... Oderwanie graniczyłoby z cudem, choć i tak nalepka cała w kłachach. Duuużo futra trzeba było wyciąć. Reszte rozczesać lub przy okazji wyrwać... biedny stał cierpliwie i czekał aż go doprowadze do porządku i żadnego kleju na nim nie bęzie, bo nie wiem czy nie byłby trujący. Mój dzielny agent, odsypia teraz stres :mrgreen:

A Bombi znów mi towaryszy, barankuje i budzi dwie minuty przed budzikiem.
Ostatnio edytowano Pt sty 07, 2011 11:46 przez sliver_87, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 07, 2011 11:43 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Ależ te kicie zdolne. Ja nie wiem skąd one biorą te pomysły. U nas takim łazikiem jest Elza. Wskakuje na górne szafki, na okap nad kuchenką, na otwarte drzwi balkonowe. Dlatego przekonałam HSB do ograniczników na okna(z Ikei) bo bałabym sie, że Elza wskoczy na okno, spadnie w uchył a potem to albo kaleka albo śmierć. Makabra!!!

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 11:46 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sunshine pisze:Ależ te kicie zdolne. Ja nie wiem skąd one biorą te pomysły. U nas takim łazikiem jest Elza. Wskakuje na górne szafki, na okap nad kuchenką, na otwarte drzwi balkonowe. Dlatego przekonałam HSB do ograniczników na okna(z Ikei) bo bałabym sie, że Elza wskoczy na okno, spadnie w uchył a potem to albo kaleka albo śmierć. Makabra!!!

ja się nie mogę doczekać zrobienia tego balkonu na wiosnę.. ograniczniki tez zakupić muszę, choć koty nie interesują się nimi. ale lepiej dmuchać na zimne..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 07, 2011 11:52 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Nasz balkon HSB zabezpieczył wiosną i całe lato Dziewczyny grzały dupki na balkonie :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 12:10 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sunshine pisze:Nasz balkon HSB zabezpieczył wiosną i całe lato Dziewczyny grzały dupki na balkonie :D

no więc o to chodzi, bysmy my mieli przewiew a oni troszkę wolności i promyków słonka.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 07, 2011 14:10 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sliver_87 pisze:
elu pisze:Mi kiedyś Berka chlipnęła kawy :)

smakowała jej?? :wink:

Chyba nie, bo już więcej nie próbowała ;)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt sty 07, 2011 14:57 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

co do balkonów
EdytaB_a pisze:Zobaczcie co jedni państwo zainstalowali sobie na balkonie dla swoich kotków niewychodzących.
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt sty 07, 2011 15:04 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Bombowe... szkoda, że ja mam nieduży balkon...ale jak juz go osiatkuje to zadbam o to, żeby był rajem dla moich kotulinków.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 07, 2011 15:52 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

O kurde, ale super!
Ja planowałam Mrusieldzie też chociaż jakąś gałąź wstawić na nasz "balkon" ale za mały :-(
Obrazek
Zobaczcie zresztą, potem usunę :-)
No i Mrusia urosła :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sty 07, 2011 15:54 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

U nas balkon większy niż u Jozefiny. Ale jakoś nic im tam nie wstawiliśmy. Bałam się, że w deszczu zbutwieje. Ale jakby tak wielkich gałęzi przydźwigać... HSB mnie zaraz wymelduje... :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 16:46 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Ci państwo mają swój dom , kotki mają dużo miejsca i w domu i w tej części balkonu .
Mają też (jak ja ) psy cavaliera i azjatkę :)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Wojtek i 96 gości