Szczyt paniki 4 - czyli Pućka zostaje z nami..

Dzień Dobry w Piąteczek

agnieszka1565 pisze:Dzień Dobry w Piąteczek

witaj milo :1luvu:

Dzień doberek Asiu! Dopiero teraz dojrzałam, że jest nowy wątek :oops:

maciejowa pisze:Dzień doberek Asiu! Dopiero teraz dojrzałam, że jest nowy wątek

witaj milo Kasiu :1luvu:

no troszke Cie nie bylo i zaczelismy sie martwic czy wszystko jest ok :roll:

Hej

trawa11 pisze:Hej

hej Danusiu :1luvu:

Ciepła pisze:
hej Danusiu

mega lenia dzisiaj mam :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
hej Danusiu

mega lenia dzisiaj mam

to jest nas tu na miau wiecej widze haha :mrgreen:

tez mam mega lenia a w dodatku musialam pilnowac znowu dzieci sasiadki :evil:

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
hej Danusiu

mega lenia dzisiaj mam

to jest nas tu na miau wiecej widze haha
tez mam mega lenia a w dodatku musialam pilnowac znowu dzieci sasiadki

O , to straszne :strach:

,znaczy te dzieci :mrgreen:

musze sie stad wyprowadzic bo ona i jej dzieci mnie wykoncza..
jej rodzenstwo ma dzis wolne od szkoly ale zadnemu sie nie chce przyjechac pilnowac jej dzieci a ja musze..

Ciepła pisze:musze sie stad wyprowadzic bo ona i jej dzieci mnie wykoncza..
jej rodzenstwo ma dzis wolne od szkoly ale zadnemu sie nie chce przyjechac pilnowac jej dzieci a ja musze..

Asiu , przeciez nic nie musisz

Przeciez mozesz powiedziec ,ze jestes chora, zreszta wcale nie musisz sie spowiadac Jej.
Nie może Cię tak na kazdym kroku wykorzystywać

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:musze sie stad wyprowadzic bo ona i jej dzieci mnie wykoncza..
jej rodzenstwo ma dzis wolne od szkoly ale zadnemu sie nie chce przyjechac pilnowac jej dzieci a ja musze..

Asiu , przeciez nic nie musisz
Przeciez mozesz powiedziec ,ze jestes chora, zreszta wcale nie musisz sie spowiadac Jej.
Nie może Cię tak na kazdym kroku wykorzystywać

Danusia ale jak pojade z Viki do szpitala to ona zajmie sie moimi kotami..
tylko,ze ona czesciej zostawia mi te dzieci niz ja jej koty :evil:

dzikiwiesiek pisze:nie pozwalaj się wykorzystywać.

postaram sie :wink:

Ale to naprawde nie jakas strasznie trudna sprawa powiedziec, ze dzis sie nie moze, bo ma sie do zalatwienia X

John pisze:Ale to naprawde nie jakas strasznie trudna sprawa powiedziec, ze dzis sie nie moze, bo ma sie do zalatwienia X

powiedzialam,ze owszem,ale musze isc do miasta na zakupy,bo sie zbliza weekend..
wiec sie spoznila 1,5 godziny..
a ja ucieklam do miasta..
tylko,ze tu nie ma nawet gdzie polazic..

Szczyt paniki 4 - czyli Pućka zostaje z nami..

Kto przegląda forum