Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

[tosiula]

Sobie zaznaczę I pozdrawiam noworocznie

[moś]

Haniu, jak tam zdrowko

[Haker1]

Jesteśmy cali i zdrowi
W sumie śpi u nas chrzestny Dużej.
On nas już zna, był u nas za naszych czasów 2 razy na święta Bożonarodzeniowe.
Pamieta mnie jak byłem malutki.
Wczoraj sie z nami bawił. Mogliśmy gryźć palce itp.
Zostawił też otwarte drzwi do pokoju
Trochę mu poprzeszkadzaliśmy.
Zmykamy bo Duzi się muszą szykować bo wychodzą do restauracji na obchody jubileuszowe.
Haker sprawozdawca

[moś]

Hakerku a czyj to jubileusz? dużych? to wymrucz ode mnie dla nich sto lat

[Haker1]

Nie to Dużego Dużej takie urodziny specjalne.
Złoże mu życzenia od cioci .
H

[MaryLux]

Hakreku, wymiziaj Dużą ode mnie
Inka

[Myszolandia]

i od mnie
M

[Myszolandia]

[Haker1]

Nie wyspałem się,
coś miałem nerwową noc.
Mimo, że mnie Duża głaskała to sie nie mogłem uspokoić.
Co chwilę coś mnie budziło
O szyby deszcze dzwoni i dzwoni i dzwoni.
Pysia za to chrapała
H

[Dorota]

Nie wyspałem się,
coś miałem nerwową noc.
Mimo, że mnie Duża głaskała to sie nie mogłem uspokoić.
Co chwilę coś mnie budziło
O szyby deszcze dzwoni i dzwoni i dzwoni.
Pysia za to chrapała
H

Haker,

Ty jednak masz romantyczna nature...

Mru

[Haker1]

Mru, bo ja jestem, mimo wszystko , wrażliwy
i czuły koteczek
Haker

[Myszolandia]

[MaryLux]

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
i pluszcze miarowy, jednaki, niezmienny...
a moja Duża @ na koncerty łazi, a przez to kolacja się spóźnia!
Inka

[Myszolandia]

Duża @

[Myszolandia]