Niko i Bajka- czyli Magnus i Gerda już w nowym domku:)

Też wierzę we wspólny domek dla obu kociastych

magdaradek pisze:Niko za to pięknie bawi się surowym mięsem wczoraj ukradł mi z blatu kuchennego kawałek schabu i z głośnym warkotem pognał do pokoju, a później uznał, że należy to mięso zamordować i podrzucał do góry, łapał, znowu podrzucał uratowałam mięso w ostatniej chwili, poszło "do mycia" a później usmażenia i zjadłam. No bo co - miało się zmarnować??

Mięso na pewno by się nie zmarnowało :mrgreen:

moje chłopaki też uwielbiają takie zabawy
najbardziej zadowoleni są jak właśnie ukradną , a potem podczas zabawy pomału zjadają
ale zdarza im się też gdzieś schować na później :roll:

Ale pamiętacie o tym, że wieprzowiny koty nie powinny jadać :!:

no jasne Szura

tylko on jest kradziej ten Nikuś kochany i mi zabrał, a póxniej się tym mięskiem bawił :lol:

nie daję kotom wieprzowiny

mnie kiedyś "uciekła" mrożona brukselka

potraktowana jako piłeczka. Długo szukałam jej, zastanawiając się gdzie się mogła podziać. Aż w końcu znalazłam ją w szafie z odkurzaczem

. Fuj!

i tu mi się przypomniał młodziutki Szeryfek, który ukradł gotowanego selera. Biedak nie wiedział co ma z nim zrobić, biegał po mieszkaniu z warzywem w zębach i warczał na pozostałe koty :lol:

Maszka czasem kradnie cycka kurzego z garnka. Ale że dla kotów przeznaczony to za bardzo nie gonię :mrgreen:

Przybyłam do wątku z nadzieją, że już jakiś domek jest na horyzoncie, ale chyba trzeba nadal gorrrrąco za taki zaciskać kciuki!!!
Takie piękne i fajne rodzeństwo musi kogoś oczarować, a póki co czaruje Madzię :wink:

Przesyłam mnóstwo uścisków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szura pisze:póki co czaruje Madzię

I nas

To jak się Bajka zachowywała podczas Waszej nieobecności bardzo dobrze wróży na przyszłość :ok:

dziś miałam telefon w sprawie Bajki i Niko. Dom zazwierzęcony na maxa

szczurki w ogromnej klatce, królik, 2 psy znajdki..... pogadałyśmy sobie z Panią, wysłałam ankietę. Powiedziałam też uczciwie, że do poniedziałku czekam na odpowiedź pierwszego zainteresowanego domu, no i jesteśmy w kontakcie.
Trochę bym się bała o Bajkę i psy, zresztą jeden z piesków nie miał do czynienia z kotami

w każdym razie tak jak powiedziałam, najpierw czekamy na odpowiedź s_witez, która była pierwsza i z którą jestem w kontakcie mailowym

ale to miło, że jest tą dwójeczką zainteresowanie choć minimalne.
To mi daje nadzieję, że oni naprawdę znajdą wspólny dom

Na pewno znajdą

O kurcze, a ja taka do tyłu, nawet nie wiedziałam że się jakieś domki szykują :oops:

To trzymam kciuki :ok:

Magda, pamiętaj, psów nie trzeba się bać :!:

Niech psy boją się kotów :wink:

Ja w drugim proponowanym domku, bardziej obawiałabym się szczurów. Miałam takiego egzemplarza ponad dwa lata - bez ozstrzeżenia gryzł psa w nos. Ale pies nie był bez winy

- nikt mu nie kazał kraść marchewki ze szczurzej miski :wink:

Niko i Bajka- czyli Magnus i Gerda już w nowym domku:)

Kto przegląda forum