Yuki i czterech ! rozbójników.Duża robi foty :-)

Współczuję. U nas koty do zastrzyków HSB sciska. Ja za słaba w kolanach jestem... A jak Orionek? Podajesz im srebro? Bo moje kicie bardzo ładnie się trzymaja. Właśnie sobie uświadomiłam, że Hans od miesiąca nie kicha, nie ma gluta, ropek, itp.

Orion dostaje srebro już chyba od ponad miesiąca i mam wrażenie że nie pomaga

Bo teraz rozłożył się dziwnie szybko

To chyba potrzeba mądrzejszej głowy niż moja. Ja sposób ze srebrem ściągnęłam od ruru. Do wody dodaję kropelki z wit. C i naprawdę jest dobrze.

sunshine pisze:Współczuję. U nas koty do zastrzyków HSB sciska. Ja za słaba w kolanach jestem...

Tak ......jak idę z mężem to on trzyma , ale byłam z córką.
Ona bała się , więc padło na mnie i ja zostałam ofiarą :roll:

Dziękuję

No tak, córka chciała kota, ale to mama robi za drapak

Mam nadzieję, że Orionek szybko się wyleczy no i że ręka Ci się szybko zagoi

Mam pytanie, co to jest to srebro?

Afra ja tym razem nie robiłam za drapak tylko chyba za drewienko do wbicia zębów :mrgreen:

Że kiedyś zagoi się to nie watpię , ale na razie zbiera się ropa

i jest niezbyt dobrze.

Srebro koloidalne http://vitamarket.pl/p1071-Ag100-Srebro ... itrow.html

Kurcze, po ugryzieniu kota goi się długo i ciężko, współczuję

gosiaa pisze:Kurcze, po ugryzieniu kota goi się długo i ciężko, współczuję

Przestraszyłam się

ale ten wet u którego dziś byłyśmy z Orionem poradził mi z własnego doświadczenia
jako osoba wielokrotnie pogryziona
żeby wymoczyć rękę w goracej wodzie z rozpuszczonym mydłem Biały jeleń .
Słyszałam kiedyś że takie coś pomaga i chyba spróbuję.

No niestety, długo i ciężko, a ręka bardzo spuchła, ugryzienie głębokie?

» Czw sty 06, 2011 9:37 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

co to? Orionek zachorzał? no nieładnie.
Kciuki za zdrówko :ok:

» Czw sty 06, 2011 9:44 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Na pogryzienie dobry jest stary sprawdzony Rivanol :ok:

Taniutkie to, a pięknie sie po tym goi. Można sobie zrobić kompresik i zawinąć go bandażem. Nawet nie trzeba tak często tego kompresu zmieniać.. Ja po ugryzieniu miałam bardzo spuchniętą rękę, bolało jak diabli i też się zbierała ropa, ale wszystko pięknie załatwił właśnie Rivanol. Tyle, że ręka będzie na zółto ufarbowana niestety...
Jeśli będzie bardzo źle - dobrze byloby też wziąć jakiś antybiotyk, ale to z reguły nie jest konieczne.

Kciuki za zdrówko wszystkich i za zaleczenie ran Dużej :wink:

No!! Anetka wie co mówi! Rivanol!
No to kciuki za zdrówko Was obojga. :ok:

Orion po pierwszych zastrzykach czuje się już dobrze

Je normalnie i szaleje jak opętany :wink:

Teraz jeszcze dostaje przez trzy dni antybiotyk w syropku i chyba będzie już dobrze.
Wet do którego nie mam zaufania tym razem sprawdził się znakomicie.
Ale z poważniejszą sprawą nie poszłabym do niego.

Moja ręka nadal opuchnięta, za razie przykładałam Tormentiol (też wyciąga ropę)
a w razie czego, tak jak radzicie, będę kombinować z Rivanolem

Dlaczego mi wciąż przeszkadzają w spaniu :wink:

Yuki i czterech ! rozbójników.Duża robi foty :-)

Kto przegląda forum