




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
natasza25 pisze:pani Teresa zmarła, nikt o tym nie wiedział, sąsiedzi zainterweniowali jak już śmierdziało na klatce schodowej, straż z policją dostali się przez okno, Teresa leżała tam już w rozkładzie, razem z nią ten piesek staruszek, musiał umrzeć smiercią głodową. Nigdzie nie było Laosia ta okropna rodzina tej teresy , zostawili puszeczkę, wtedy zaraz po tym jak przyjechali do mieszkania, że jak kotek jest , to wyjdzie i będzie widać czy jedzenie zniknęło .....jeśli jeszcze wtedy żył , to na pewno nie wyszedłby o własnych siłach....
mają przyjechać w najbliższą środę, zgodzili się aby szukać w całym mieszkaniu, ma tam pójść taka pani, co nas wtedy poprosiła o pomoc......
natasza25 pisze:dagmara-olga pisze:smutno i tak jakoś strasznie zimno w duszy.....
Dzięki jessi, ulv i Beacie Laoś przezył![]()
jessi napisze więcej o dzisiejszej akcji
zzuzu pisze:Leoś głodny. Zjadł prawie połowę tego pasztecika i jeszcze trochę tuńczyka. Najbardziej mu smakował jak go głaskałam, ale myślę, że na deficyt głaskania u mnie nie będzie cierpiał, więc jest szansa że nie będziemy mieć problemów z jedzeniem(tfu, tfu). Zwiedził łazienkę, ale jednak najbezpieczniej w transporterku albo za pralką. Ale jak tylko widzi Baltka to zaraz się ośmiela i wychodzi z transporterka. Baltek też nim żywo zainteresowany. Ciężko mi okreslić czy się poznały, czy to empatia dla cierpiącego bliźniego, ale faktem jest, że Baltek na Leosia nie syknął ani nie prychnął, a jak był Jon to na początku było i syczenie i prychanie. Póki co Leoś odpoczywa w łazience bo tam cisza i spokój
.
dagmara-olga pisze:rany, co on przeżył.... to jest straszne.... myśleć nie chce...teraz trzeba bardzo bardzo uważać na nerki i wątrobę.
Kefir był zagłodzony i odbiło się to na szczęście przejściowo na nerkach.
Laoś.... to młody kot? a Baltazar jest na stałe w domu?
zzuzu i dziewczyny - jesteście wielkie!
jessi74 pisze:natasza25 pisze:dagmara-olga pisze:smutno i tak jakoś strasznie zimno w duszy.....
Dzięki jessi, ulv i Beacie Laoś przezył![]()
jessi napisze więcej o dzisiejszej akcji
no nie, tego sobie nie przypiszemyale patrząc na dzisiejszy zbieg okoliczności -faktycznie chyba mamy Anioła Stróża od kotów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 53 gości