Długowłosy, rudy Czaruś.Mela, Gucia i Bohun.Czaruś chory..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 05, 2011 19:23 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

Nie taka sama jak dla psa...tylko tak samo jak dla psa się kupuje...no w sklepie:)
chyba poprawnie myślowo zapisałem zdanie:) może nie :mrgreen:

adam_ruski

 
Posty: 12
Od: Śro sty 05, 2011 16:52

Post » Śro sty 05, 2011 19:31 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

a jaką karmę kupiłbyś dla kota? serio pytam :)
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Śro sty 05, 2011 19:35 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

problem jest w tym że karmy marketowe to jest chłam a nie jedzenie i podawanie ich odbija się na zdrowiu kota. zajrzyj tu http://lew.wsinf.edu.pl/~klimek/rokcafe/karmy_polecane/
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 05, 2011 19:40 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

Trochę zboczyliśmy z tematu, ale właśnie tego szukałam! (kiedyś na tą tabelę trafiłam, potem mi się zgubiła)
Olisia dostawała Sannabelle, ale myślałam, że Purina to... chłam właśnie. Może więc się przerzucę na nią z PerfectFita? MOŻNA JĄ DOSTAĆ W SKLEPACH
Z mokrych daję Shebę albo Gurmeta (ale czasem też Whiskasa Supreme - wygląda super i ma więcej mięsa niż zwykły). Z resztą mokre daję tylko w nagrodę (ok. raz na miesiąc)
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Śro sty 05, 2011 19:47 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

Patti:) pisze:Trochę zboczyliśmy z tematu, ale właśnie tego szukałam! (kiedyś na tą tabelę trafiłam, potem mi się zgubiła)
Olisia dostawała Sannabelle, ale myślałam, że Purina to... chłam właśnie. Może więc się przerzucę na nią z PerfectFita? MOŻNA JĄ DOSTAĆ W SKLEPACH
Z mokrych daję Shebę albo Gurmeta (ale czasem też Whiskasa Supreme - wygląda super i ma więcej mięsa niż zwykły). Z resztą mokre daję tylko w nagrodę (ok. raz na miesiąc)


w tej tabeli niestety nie ma acany i orijena, jednych z najlepszych karm a jest dużo RC która do najlepszych nie należy poczytajcie na miau o karmach i ich właściwościach i składzie.
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 05, 2011 19:51 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

Koteczek przepiękny :) Zakochałam się :):)

Ale mnie już kotków starczy :)

Ewar oddaj koteczka do najlepszego z możliwych domów :) Bo chętnych będzie wielu, ale ludzi rozsądnych nie ma aż tylu.
Szkoda, że nie ma wielu zdjęć Czarusia z otwartymi oczkami, ale troszkę mi przypomina kota w typie syberyjskiego :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 19:56 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

Nie stawiam warunków innych niż w przypadku każdego mojego tymczasa.Wygląd jest sprawą drugorzędną, moim zdaniem ,chociaż najczęściej to właśnie przyciąga uwagę.Czaruś jest piękny, co widać, ale proponuję przeczytać coś o jego charakterze.Otóż, to zdecydowanie proludzki kotek.Bardzo mnie polubił, chętnie leży u mnie na rękach.Bardzo ładnie bawi się myszką na sznurku, kulką z folii,ale boi się schodzić z kanapy.Nie dziwię mu się.Koci babiniec ( 5 kocic !) przygląda mu się, obwąchuje, obsykuje ( "y" nie "i" !!!).One już u siebie, on tu nowy, co im będzie wchodził w paradę, no nie? Nie robią mu krzywdy, też czują przed nim respekt, jak sądzę, ale on woli uważać.Trochę zwiedził mieszkanie, BYŁ W KUWETCE , teraz je w kuchni suchą karmę.Obok jest surowy filet z kurczaka, wcześniej go jadł,co uwieczniłam na zdjęciach.
Za chwilę zdjęcia. Aha, oczko już umyłam.
Kotek jest cudowny, bawi się teraz fantastyczną zabawką RC-tunelem z piłeczką w środku, a cała żeńska (oprócz Meli) część towarzystwa gapi się w niego jak sroka w gnat.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 05, 2011 20:00 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

ewar pisze:Nie stawiam warunków innych niż w przypadku każdego mojego tymczasa.Wygląd jest sprawą drugorzędną, moim zdaniem ,chociaż najczęściej to właśnie przyciąga uwagę.


Tak, ja wiem, że wygląd nie jest najważniejszy, ale jakby taki koteczek miał trafić do pseudo hodowli? Ludzie mogą podpisywać umowę adopcyjną, ale i tak mogą później jej nie przestrzegać, wypierać się. Właśnie dlatego trzeba uważać na ludzi.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 20:06 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imeniu Czaruś.

Naline, wolę właśnie z tego względu adoptować zwykłego burasa.Zwykle jest jeden chętny i okazuje się być fantastycznym domkiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 05, 2011 20:12 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.

Domyślam się, że takiego łatwiej, ale nie ma co gdybać. Jest Czaruś i dobrze, że trafił w dobre ręce :)
Trzymam kciuki :ok: :ok:
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 20:22 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.

Pani, u której był do tej pory jest w porządku.Mój dom też kotom przyjazny, Czarusiowi nie będzie źle.
Pisaliście o różnych karmach.Mogą być dobre, ale kot ich nie tknie.Kupiłam Acanę, dobrze,że smakowała bezdomniakowi, którym opiekuje się moja siostra.Miałam dawać intestinal z powodu biegunki.Koty chudły w oczach,nie chciały tego wziąć do pyska, poddałam się. Josera lubią, RC również.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 05, 2011 20:32 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.

Na Sannabelle moja kocica się RZUCIŁA a nie jest to częsty widok :))

Mogłabym prosić o mail do Pani gdyby domek, o kótrym myślę zachwycił się Czaruśiem tak samo jak ja?
Charakter super!
A i po wadze i wieku to mi się wydaje, że to spory kotek, co? Moja dorosła kicia ma 3,5 kg, a to maleństwo 2? Taki bardziej MC...
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Śro sty 05, 2011 20:33 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.

o kurde przyznam że nie znam się na karmach...
fakt jest taki że u mnie w domu kot zazwyczaj( ze wzgledu na to że mieszkam na wsi) rządził sie swoimi prawami..
dom mam stary, są w nim myszy...kot dotychczas jak już pisałem jeden był przez lat 14, łapał myszy dostawał mleko od krowy, zazwyczaj mięso odgotowane obiadowe, czasami kawałek surowej ryby z wędkowania,
nigdy nie kupowaliśmy jakoś specjalnie "zajebistej karmy" bo wychodziliśmy z założenia że dzieci w domach dziecka nie maja co jeść a kotu dawać będziemy mięso nie gorsze niż człowiek je..trochę przesada...

dziewczyna raczej kupowała by karmę i co róż mięso na mokro tak jak karmi psa...ale jaką nie wiem..
naprawdę ja się nie znam..
nie uważam aby to co dawaliśmy kotu było gorsze niż jakaś super zajebista karma o których piszecie..
ja tam karmy nigdy nie jadłem i nie wiem jak smakuje, jakby nie było w uj w niej chemii..

cóż, Kazimierz 14 lat żył i nie uciekł z domu nigdy mimo, że płotów żadnych nie mamy i wieś duża..więc chyba źle nie miał..
dodam że i psy luzem na podwórku chodzą bez płotów i jakoś też nie uciekają z domu bo gdzie im lepiej będzie..

no nie wiem czego więcej wymagacie...

adam_ruski

 
Posty: 12
Od: Śro sty 05, 2011 16:52

Post » Śro sty 05, 2011 20:38 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.

8O ale nie rozumiem?! co mają wspólnego dzieci w domu dziecka, które są w domu dziecka a nie u ciebie pod dachem z kotem, którym się opiekujesz? i za którego bierzesz odpowiedzialność???
Ostatnio edytowano Śro sty 05, 2011 20:39 przez biamila, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro sty 05, 2011 20:39 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.

Wszelki duch, ale cudo :1luvu: Z pycholka to on wygląda jak mój Bronio (też rudy, ino krótkowłosy). Mimo, że ma już rok, to wygląda na małego chłopczyka. Czaruś ma imię idealnie trafione - już zaczarował połowę forum :lol:

Wtrącę się w dyskusję o karmach. Polecam lekturę (nie tylko potencjalnemu domkowi Czarusia) tych dwóch wątków http://chatul.pl/viewtopic.php?t=581 i http://chatul.pl/viewtopic.php?t=539
Adamie karma karmie nie równa. I nie jest argumentem powoływanie się na dzieci w domu dziecka (są też dzieci w Afryce, itp.). Zwierzak w domu to Twój podopieczny, za którego jesteś odpowiedzialny. Tu i teraz. Mleko od krowy to też średni wybór, bo większość dorosłych kotów ma po nim biegunkę. Kot powinien za to mieć dostęp do wody :)

Piszesz, że kot chyba źle nie miał, skoro nie poszedł do kogoś innego. Jednak "wyjście" kota może wiązać się z czymś zupełnie innym - samochody (wiem wieś, ale tam też jeżdżą), psy luzem puszczone (wystarczy kłapnąć), itp. Nie chodzi o to czy mu dobrze czy źle u Ciebie, ale o niebezpieczeństwa.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 413 gości