Inga ma DT i to jaki
M_o
Dzwoniłam dziś do Kokardki, dalej "dziczy", w nocy wyszła, była w kuwecie ale w ciągu dnia ucieka pod łóżko, chowa się za szafę itd
choć podobno wzięta na ręce chwilę się tuliła
oby mieli na tyle cierpliwości i nie próbowali oswoić jej na siłę
cały czas o niej myślę
