Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 05, 2011 0:16 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Trudno powiedzieć. Z tego, co wiem od meggi 2 a ona od p. Wiesi, to jest krówka z 70-tek. Głaskać to mi się tam dawał tylko bury kocur. Jutro jadę, to zobaczę. Spróbujemy jej dawać antybiotyk choć przez 4 dni.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 05, 2011 0:23 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Naszej schroniskowej kotce pomógł antybiotyk oraz Tolfedyne (przeciwzapalny). Antybiotyk by się przydał o przedłużonym czasie działania, wówczas nawet jak się kicia nie zgłosi na stołówę następnego dnia, to będzie wiadomo, że jakoś jej pomagamy. Ale nie wiem co polecić, to by lekarz musiał określić. Może CoolCaty by zapytać?
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 0:44 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

My unidox dajemy, bo działa przez całą dobę. Ja jutro, w czwartek p. Wiesia, jeśli się to uda to podjadę dać w piątek, a p. Wiesia w sobotę. Może w niedzielę ktoś się zgłosi, gdyby wszystko szło ok.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 05, 2011 1:01 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Są antybiotyki działające przez 48h. Nie byłyby wygodniejsze?
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 1:19 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Byłyby, ale p. Wiesia ich nie ma, a idzie jutro rano. Poza tym są w zastrzykach, o ile wiem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 05, 2011 12:37 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Ta chora koteczka przychodzi do pani Wiesi i daje sie głaskac
nie wiadomo czy do obcych wyjdzie .
Zobaczymy cz do Marty dzis podejdzie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro sty 05, 2011 18:48 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Kotów wyszło dużo na cmentarzu, ale ta z czarną bródką niestety nie. Chora jest też czarna, ma zaropiałe oczko, próbowałam jej dać antybiotyk, ale się nie udało. W efekcie chyba zjadła go krówka z czarnym nosem. A tu dla orientacji dawna fotka chorej koteczki

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 05, 2011 22:25 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

meggi 2 pisze:Do karmienia została się tylko pani Wiesia i mziel52, nie
wiem czy jeszcze ktoś chodzi karmić.
.

My chodzimy. Regularnie w piątki. Zostawiamy jedzenie we wszystkich miejscach. Sporadycznie bywamy tez w inne dni.

K&T

 
Posty: 17
Od: Czw lis 12, 2009 22:35
Lokalizacja: Warszawa; Wola

Post » Śro sty 05, 2011 22:35 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

To super, że chodzicie. :1luvu:
Znaczy, że mogę spokojnie obstawiać poniedziałki.
A widujecie tę koteczkę z fotografii przy 70-tkach?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 06, 2011 13:03 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Chora jest też czarna, ma zaropiałe oczko, próbowałam jej dać antybiotyk, ale się nie udało. W efekcie chyba zjadła go krówka z czarnym nosem.

Marto faktycznie ta kotka czarna jest tez chora, bardzo płacze i zle wyglada.
Dzwoniłam do lecznicy na Powstanców Sląskich - doba pobytu kosztuje 35zł
a na Zytniej doba pobytu 40zł.
To są ceny tylko za miejsce w klatce bez leków i badań.
Ceny z kosmosu i jak tu leczyc bezdomne kociaki.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw sty 06, 2011 20:22 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

forum pomoże, zawsze pomaga.
sama pomagam, mimo, że studiuję i nie są to jakieś kwoty idące w setki. ale takich jak ja jest bardzo wiele, i 'grosz do grosza'... :-)

rakanna

 
Posty: 28
Od: Nie paź 10, 2010 21:39

Post » Czw sty 06, 2011 20:53 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Teraz najwazniejszy problem to złapanie kotki i
oczywiscie finanse na leczenie .
W sobote będzie pani Wiesia robic próbe z kontenerkiem
może cos się uda i wtedy do lecznicy na Powstanców Sląskich.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw sty 06, 2011 20:56 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Więc zróbmy zbiórkę.
Jeśli kotka znajdzie się w lecznicy, zapłacę za 3 pierwsze dni pobytu razem z lekarstwami.
Kto się jeszcze złoży?
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4825
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw sty 06, 2011 21:28 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

SZymkowa dzięki za gotowość do pomocy. :D

Najważniejsze, zeby kotka wyszła
dała się wsadzic do kontenerka.
Zapowiadają , że pod koniec stycznia mają byc mrozy ponad 20 stopni
jak jej do tego czasu nie złapiemy to może być zle.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw sty 06, 2011 21:30 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Ja też się mogę dołożyć, ale dopiero po 27.01, po wypłacie... Teraz nie mam sama prawie nic
i muszę pożyczać...
Najważniejsze, żeby dała się złapać, zanim będzie za późno...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 76 gości